18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jak radzić sobie ze zmęczeniem za kółkiem?

valdziu • 2014-09-25, 01:54
Krótko, rzeczowo i na temat...

Antek01

2014-09-25, 02:01
Sztuka dobrej fety i problem zmęczenia rozwiązany.

ZR...........IE

2014-09-25, 08:55
Max 30 minut drzemki i nie dłużej, potem można funkcjonować 2-5 godzin na najwyższych obrotach w pracy by się takiego przydało ustawowa godzinna przerwa (30 min na sen) jak się pracuje 12 lub 14 godzin (niby coś takiego jest, ale zazwyczaj jebie to pracodawcę)

~Beny

2014-09-25, 09:22
Niby wszystko cacy, ale to nie jest takie proste! Kto o godzinie 3:47 w nocy, po przejechaniu 700 kilometrów, położy się na 30-40 minut i wstanie?

0statniSprawiedliwy

2014-09-25, 09:42
benykuleczka84 napisał/a:

Niby wszystko cacy, ale to nie jest takie proste! Kto o godzinie 3:47 w nocy, po przejechaniu 700 kilometrów, położy się na 30-40 minut i wstanie?



Kierowcy już tak mają.
Proponuję jeszcze zagotować sobie pepsi i dosypać kawy, serducho trochę bije ale da się 3 doby na tym nie spać.

bloodwar

2014-09-25, 11:34
Ja zawsze jak jadę do pracy do Holandii (18 godzin minimum jazdy) to biorę sześć-osiem RedBulli i paczkę fajek, nie ma opcji żeby zasnąć :-)

4h...........ch

2014-09-25, 13:19
Ja zawsze pie**olnę sobie muzykę na ile się da, nawiew na lekko zimny. Przejechać się da, a dłuższe trasy to wiadomo w osobówce zamiana, a jak samemu to wolę odwiedzić jakiś hotel niż połamany jechać dalej.

Anonymouz

2014-09-25, 15:53
benykuleczka84 napisał/a:

Niby wszystko cacy, ale to nie jest takie proste! Kto o godzinie 3:47 w nocy, po przejechaniu 700 kilometrów, położy się na 30-40 minut i wstanie?

Ja.

jeloo

2014-09-25, 18:30
@benykuleczka84

Właśnie dlatego idzie się drzemać na 30 minut, a nie na przykład na godzinę. Organizm już odpoczął co nieco, może na tym strzale energii funkcjonować przez kilka godzin, ale nie wpadł jeszcze w fazę snu głębokiego i nie jest problemem wyrwanie go z drzemki.

Michukichu

2014-09-25, 19:42
@bloodwar
18h do holandii? to skąd ty kuźwa jedziesz hehe, ja jadę max 11h a mam 300km do granicy niemieckiej

ocwpzw

2014-09-25, 20:06
Głośna muzyka to nie jest dobry pomysł, osłabia to koncentrację i męczy na dłuższą metę, poza tym słuchanie muzyki powoduje chwilowe odpływanie świadomości gdyż umysł pracuje na innych falach, podobnych do tych gdy leżymy zrelaksowani na kanapie - dość niebezpieczne to.
Zimne powietrze z nadmuchu również kiepsko, wychładzanie organizmu wzmaga senność, organizm przed snem naturalnie obniża temperaturę, jeśli już chcemy ochłody to lepiej robić postoje i chwilę przejść się na świeżym powietrzu. Pomoże to też przezwyciężyć zmęczenie mięśni nóg i skurcze, które bardzo szybko mogą się pojawić przy zmęczonym organizmie.
Nie należy pozwalać myślom błądzić, uciekać w kierunku codziennych spraw, luźnych rozmyślań. Trzeba koncentrować wzrok na jezdni przed nami i co jakiś czas zerkać na boki oraz w lusterka, uchroni to wzrok przed zmęczeniem, dobre są też krople nawilżające, gdyż oczy mogą wysychać i swędzieć gdy jesteśmy zmęczeni.
Dobrze jest też mówić, ale nie rozmawiać, pochłonięci rozmową tracimy koncentrację, lepiej komentować trasę w krótkich słowach mówiąc do siebie np. "co ten baran robi", "kurde ale ślepi tymi światłami", "gdzie z tym rowerem pedale", "k***a jakie dziury", "o, jeszcze jakieś 50km", "ale bym se golonkę opie**olił", k***a wpie**olił się z tym radiowozem i się wlecze 30 na godzinę" itd.
Niektórzy lubią też żuć gumę miętową.
A sadole mogą przywołać w wyobraźni obrazki z harda, świadomość tego co się stanie jeśli zawalimy może działać trzeźwiąco :)

index_markers

2014-09-25, 20:21
zmęczenie a senność to dwie różne sprawy. narobiło się youtuberów którzy nie mają co zrobić, myślą że na wyświetleniach się milionów dorobią i każdy k***a szpecem się robi nagle. drogi youtuberze, odbiorę Ci pomysł na kilka najbliższych odcinków streszczając je: jesteś głodny -> żryj, chce ci sie srać -> sraj, jesteś spragniony -> napij się.

Hasay

2014-09-25, 21:33
ostatnio jechałem 26 godzin do Francji w tym ze 4 niecałe godziny spałem i po tym spaniu wcale mi się źle nie jechało,wręcz przeciwnie,przejechałem na raz z małymi przystankami 1100 km. Myślę ze 30 min. spania to tylko wk***i a nie pomoże no chyba ze końcówka trasy

rybabol

2014-09-25, 22:09
na mnie najlepiej działa wdepnięcie gazu, szkoda troche wachy, ale jak przycisne na 10-15 min to odechciewa mi sie spac i gratis jestem wczesniej na miejscu (oczywiscie deptam tylko jak jade sam i tylko w takich miejscach w ktorych moge zagrozic wylacznie sobie, drzewom no i w najgorszym przypadku dzikiej zwierzynie)

pzdr!