18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

jak naprawić wgniecenie

nowynick • 2018-04-10, 12:11
Jakbyście pożyczyli żonie auto na zakupy to teraz już wiecie co robić...

LouDoova

2018-04-10, 19:28
Plastik ma pamięć.

Justynka99

2018-04-10, 19:55
lordindycznik napisał/a:

@ up sokole oko

Jak widać są i kreatywne damy i por*chasz i auto Ci naprawi :)



No nie przesadzaj. Przecież to chłopak jej naprawił.

lm65

2018-04-10, 19:58
Ciekawe co by zrobił gdyby ta kobieta miała wgniecenie na twarzy.
też wrzątkiem?

mazga50

2018-04-10, 20:21
A gdzie drugi filmik? Gość z czajnikiem poleciał zagotować więcej wody, bo trzeba wyciągnąć klapę jeszcze...

kzf

2018-04-10, 21:47
@lm65, jak nie jest brzydka, to wyjmujesz swoje "dłuto" i próbujesz wypchnąć od środka :lol:

Tytanom

2018-04-10, 22:17
Chińczyki,tak samo z ping-pongiem po wgnieceniu robisz żeby wrócił do stanu pierwotnego

edek.bajzel

2018-04-10, 22:39
właśnie wygoniłem babę z kibla z zasraną dupą i nastawiłem czajnik,
a wszystko to po powrocie z parkingu,
jasne , żarcik
bo w naprawie pomoże tylko dobry lakiernik

qba35

2018-04-10, 22:45
Musi być wrzątek czy wystarczy że przegotowana? Bo czajnik niby jest ale nie mówią czy ciepła czy zimna ;D

Organista

2018-04-11, 00:00
Fejk. Pod autem siedzi czarny i wypycha

Lizodup

2018-04-11, 05:32
stare!!!!! video kto upośledzony to dodał

avic

2018-04-11, 09:18
Z metod garażowych jeszcze opcja ze szybkim ogrzewaniem (wrzątek/suszarka/opalarka) a zaraz po tym psikanie odwrócona puszka sprężonego powietrza (zamrażanie). Mnie się kiedyś kilka dużych, płytkich wgniotek tak /prawie/ usunąć na karoserii. Metoda z dildasem albo wrzątkiem i przepychaczką do kibla jest dobra jak są albo wgniecione plastiki, albo bardzo płytkie, delikatne, o większych powierzchniach wgniecenia cienkiej blachy. Inaczej - ni ch*ja. Fajna zabawa, jak ktoś ma jakiegoś trupa do upalania i eksperymentów garażowych.

Swoją drogą przy normalnym daily do usuwania wgniotek oddawałem auto do gościa co się PDR/Smart Repair zajmuje. Cena niestety niewiele niższa niż lakierowanie, ale póki lakier nie popękał - zawsze warto to próbować. W końcu zostaje fabryczne malowanie a na karoserii nie ma śladu po jakimkolwiek uszkodzeniu :)