Szacun dla gościa, ale jedna kwestia przy tych street workoutach mnie zawsze zastanawia - jak oni robią nogi? pewnie bocianki z nich

Pozdrów ojca, dobrze jest i oby mu została ta motywacja jak najdłużej!

2:25 poza tym ze jest ojcem moglby byc jeszcze swietnym wentylatorem

6:38 - prawdziwy Polak!!! Skarpety&sandały!!!

Szacun dla gościa, ale jedna kwestia przy tych street workoutach mnie zawsze zastanawia - jak oni robią nogi? pewnie bocianki z nich

Zrob tak jak jest napisane, 4 cykle 45 sec miedzy cwiczeniami i 3 min miedzy cyklami, to gwarantuje Ci, ze nie bedziesz mogl chodzic . To jest poziom Beginner, sprobuj medium i Hard jesli tu bedzie za latwo




Polecam, Krzysztof Ibisz.

Za pasję, chęci, silną wolę i determinację , których ja nie mam ...Piwka nie dam Żart , dam dam:)

Ćwiczę kalistenikę od dwóch tygodni (bez przemęczania się) i powiem wam, że efekty są szybkie i zdumiewające. Polecam każdemu.

ja pie**ole, koleś ma 40 lat, to żadne wyczyny nie są.. na siłownie grubasy a nie podniecacie typem w średnim wieku który nie siedzi przed tv.

ja pie**ole, koleś ma 40 lat, to żadne wyczyny nie są.. na siłownie grubasy a nie podniecacie typem w średnim wieku który nie siedzi przed tv.

Jestem ciekawy co Ty potrafisz. Koleś jest naprawdę bardzo silny. Do tego potrzeba naprawdę wielu miesięcy treningu.

Zgaduję że ch*ja wiesz o sporcie (trening siłowy a z masą własnego ciała to dwie zupełnie inne rzeczy)

Pewnie w swoim gimnazjum masz zwolnienie z WF-u, bo jak to ciężko trzeba się pocić , przynosić strój na zmianę.

Tylko czekać aż psy spałują za dewastacje kosza

Szacun,sam zbliżam się do 40-ki i napie**alam 5x w tygodniu crossa

haha wlasnie dlatego napierd@lam 5 dni w tygodniu tez koles na gora 25 lat wyglada... a do tego jest w lepszej formie niz 99 % dwudziestopięciolatków... a i bez wyzeczen duzych kilka tylko powazniejszych przerw na alko... ;]

Patrze znajoma twarz... Jestem ze Szprotawy

Jestem ciekawy co Ty potrafisz. Koleś jest naprawdę bardzo silny. Do tego potrzeba naprawdę wielu miesięcy treningu.

Zgaduję że ch*ja wiesz o sporcie (trening siłowy a z masą własnego ciała to dwie zupełnie inne rzeczy)

Pewnie w swoim gimnazjum masz zwolnienie z WF-u, bo jak to ciężko trzeba się pocić , przynosić strój na zmianę.

boże jak ty mnie dobrze znasz jak już pisałem, won na siłownie grubasku a nie się podniecasz niczym.

dres jak z ruskiego horroru...

Ty pewnie ćwiczysz "dżender" w swoich dżinsowych rurkach i różowej koszuli flanelowej, w kaszmirowym szaliku...