Ależ się uśmiałem jak jakis sdadsadasfasf

Po czym podchodzi z tyłu kumpel,klepie go w ramię..wita się ale Marcin jest już w objęciach Orfeusza

Hahahahhahahaha to akurat mi się spodobało

nawet jego znajomi się z niego śmieją

musiał odklepać

Mi przyszło do głowy coś innego:
Barman do Najmana - Dolać?
Najman - Nie dziękuje, już dostałem

k***a ledwo co się skończyla moda na najmana,a teraz znowu,idź pan w ch*j..

Jak by tak zamawial to by sobie reke połamał.

Mam wrażenie, że będzie z 1000 piw

Ostatni raz się tak uśmiałem jak wiązałem sznurówki

no to juz wiemy z kim sie bedzie bil marcin najman na ksw20:P

Beke z niego kręcili bo i tak wiedzieli że jest za słaby by im naj***ć

Ludzie to już nie jesteś śmieszne. Koleś przynajmniej próbuje robić coś w swoim życiu, a wy siedzicie dupami przed tym komputerem i nie macie życia ( więc dajcie normalnie człowiekowi żyć. Majman ja cie popieram!















Żartowałem j***na sieroto, Najman jesteś do dupy!

Do baru wchodzi Najman i wk***iony pyta:
- Kto mi pomalował rower na zielono?
– A bo co? – od stolika podnosi się Pudzian i Burneika.
– E, nic, chciałem tylko zapytać, jak długo schnie ta farba!