Weterynarz, Dr. Ernie Ward siedzi w aucie zaparkowanym w pełnym słońcu by pokazać, jak niebezpieczne jest zostawienie w takim aucie zwierzęcia lub dziecka. Okna auta są lekko uchylone, lecz okazuje się, że nic to nie daje. W ciągu 30 minut wnętrze auta nagrzewa się do ponad 45 stopni.
Było kilka razy głośno o tym, jak dziecko zmarło po tym jak rodzice zostawiali je w aucie na parkingu przed sklepem. Moim zdaniem warto obejrzeć. Daje do myślenia.
Agnielski wymagany, lecz nie jest konieczny do zrozumienia przesłania
nie wiem po co takie testy. trzeba być debilem żeby nie zauważyć że wsiadając do zamkniętego auta, stojącego na słońcu jest w k***ę gorąco. nie daj Boże jak słońce pada na czarne skórzane fotele nawet przez zamkniętą szybę!
Jeśli rodzice zostawiają dziecko na parkingu idąc na zakupy to są debilami. Ich potomek w takim razie będzie podwójnym debilem. Wniosek: niech ginie. Pozdrawiam wszystkich Użytników!