zaraz będzie tak, że jak pójdziesz do dentysty to ci od razu bank do dupy zajrzy, na zakupach prześwietlą ci koszyk co ty tam kupujesz a w domu sprawdzą ci r*chasz zgodnie z bankową procedurą i czy za często konia nie walisz.

To już się dzieje od jakiegoś czasu.
Firmy odrzucają potencjalnych pracowników bo ich profile na facebooku nie istnieją, więc nie mogą sprawdzić czym się zajmują poza pracą.
To jest śmieszne i straszne.

Ci ludzie nie potrzebują procesów. Potrzebują smacznej porcji ołowiu.

Trzeba ich wszystkich odj***ć, im szybciej tym lepiej.

http://www.proto.pl/informacje/info?itemId=121779&rob=Kryzys_w_Aliorze._Klienci_rozjuszeni Polecam artykuł jako uzupełnienie.

I jeszcze się k***a cieszy. Chyba dziadek z kgb go uczył jak inwigilować ludzi.

`Babilon sobie rości,
możliwości, zagrabienia mej własności,
tylko płać, pracuj albo lepiej płać pracą.
Powiedz tylko za co a zaraz potem na co,
powiedz to Polakom, spytaj co oni na to.`

"Wszystko bedzie sie dzialo za jego zgoda" - I to jest prawda, nic dodac nic ujac.

chyba ich poj***ło.. świat potrzebuje wojny bo kurestwo się bardzo szybko zaczęło rozszerzać.

No k***a jakis pie**olony cwaniaczek w garniturku będzie osądzał czy ktoś jest pracowity czy nie ... Sk***ysyny j***ne niech wyzdychają razem z tymi świniami z rządu.

Polakom żyję się coraz gorzej, za to w banku widzę nie narzekają, wręcz przeciwnie..

To sobie nie zakładajcie kont na facebookach itd. k***a, sami pod sobą dołki kopiecie, później coś histeryzujecie o inwigilacji.

Nie rozumiem o co wam chodzi... To co udostępniacie na fejsbuku, udostępniacie publicznie. To tak jakbyście łazili nadzy po ulicy i mówili, że was ktoś podgląda.

jak k***a widzę takich młotów co to mi będą sprawdzać co ja mam i wg tego określać co mi wolno, a czego nie to mi się siekiera w kieszeni otwiera...
chyba czas się wyprowadzić na wieś, wtedy moim zmartwieniem będzie czy dałem zwierzętom żreć i przypadkiem przymrozek mi plonów nie zajebie...

a i pewnie jeszcze chwila i nie dostaniesz pożyczki lub pracy ponieważ nie masz konta na FB, NK lub G+ i jesteś dla banku czy pracodawcy niewiarygodny, żeby nie powiedzieć niebezpieczny...

Wielkie mi halo. Wrzucasz do sieci zdjęcia i filmiki ze swoim udziałem więc musisz się liczyć z tym ,że każdy jest w stanie je obejrzeć i na ich podstawie wyciągnąć wnioski o Twojej osobie. Ten koleś tylko mówi o tym na głos a teraz wszyscy k***a zbulwersowani. Dostajecie ZA DARMO nowy sposób komunikacji (FB,NK czy jakiś inny ch*j) więc ktoś na tym musi zarobić - proste. Jak nie pasuje to nie używaj i tyle. Co nie zmienia faktu że Alior ssie.