Każdy system walki wygląda identycznie Ty uderzysz mnie tutaj ja zablokuje Cie taki odbiore Ci nóż i heja, tylko ze kravka ma jedna zalete uwzglednia walkę z wieksza ilościa przeciwników co jest czasem pomocne.
Od niedawna cwicze, i pomimo ze wczesniej cwiczylem inne napirdalanki, to na krav, punktuja mnie leszcze. Zadne ch*je-muje i style pijanego weza nie pomoga, jak kolo cie napie**ala po jajcach, karku i kolanach. Wiekszosc sportowych styli walki unika uczenia brutalnosci, a na pierwszych zajeciach krav, trener powiedzial mi zebym wszystko czego sie nauczylem dotychczas wyj***l z pamieci jak zuzytego kondona... Tu ma byc, szybko, bolesnie i skutecznie... estetyke i wywijanki o kant pyty mozna potluc.
Ja jak chodziłem na kravkę kilka miesięcy to już na pierwszym treningu trener powiedział, że jak ktoś z nożem chce twój portfel to mu go oddaj bo nie warto ryzykować że coś ci nie wyjdzie a zamiast tego wejdzie ci nóż pod żebra. Krav maga jako tako jest ok, tam nie ma że boli, MA BOLEĆ, kop w jaja, palce w oczy i pięścią w krtań ale tylko w sytuacji zagrożenia życia i tylko w ostateczności.
To jeśli ta Krav Maga jest taka bezużyteczna, to dlaczego szkoli się w niej armie wielu krajów świata, m. in. izraelską (w Polsce również)? I jak może być nieskuteczny system, który opracował facet chcący bronić się przed faszystowskimi bojówkami? Oni na pewno w realnym starciu atakowali go we wcześniej ustalony z nim sposób.
A jeśli chodzi o "szoł przed kamerami" to są one specjalnie wcześniej przygotowywane, żeby zminimalizować ryzyko uszkodzenia kogoś podczas takiego pokazu. Bo w ten sposób m. in. szuka się nowych adeptów. Pokaz obejrzy np. 1000 osób, 100 podjara się tak, że zaraz polecą zapisać się na zajęcia, z tego 10 przyjdzie więcej niż raz, a 1 wejdzie w to "na poważnie" i coś będzie już robił ze swoim życiem, a nie wypatrywał oczy w TV, albo nabijał levele w Diablo. Taki pokaz ma być efekciarski i wiadomo, że ci, którzy coś trenują, to wypatrzą od razu, że jest to ustawione. Ale pokaz jest jak trailer filmu - wycina się najbardziej widowiskowe fragmenty i pokazuje ludziom, a potem dopiero okazuje się, że to tak na prawdę krew pot i łzy, a nie widowiskowa sielanka.
@zylasty
masz rację, ten filmik to ewentualnie dla paraolimpijczyków (chociaż to i tak ich obraża, bo oni potrafią więcej)
Miałem okazję trenować 3 lata krav mage i powiem szczerze że ŻADEN z treningów z nożem bądź z bronią nie wyglądał tak. Wszystko opierało się na normalnych odr*chach nie jakieś k***a tricki z ameryki, sranie kartoflami i udawanie "Stiwena Segala " (duży szacunek)
Trener był taki że uczył i że tak powiem klasycznej krav magi i tej "wojskowej"
Co dają takie treningi ? Większą pewność siebie ( nie srasz barszczem jak ma być jakaś akcja, tylko w miarę trzeźwo oceniasz sytuację), wiadomo w p*zdę dostać można zawsze - to nie wstyd.
Jak ktoś wie o co kaman to na pewno też wie, że byle naj***ny "łeb" nie da mu się sprowokować, bo (jak ja sobie tłumaczę) szkoda prądu na takiego kogoś. Lepiej odejść, życzyć zdrowia i cała reszta.
Pamiętam sytuację:
Jak był zakaz palenia w barach, stałem na schodach, obok baru.
No i pykam sobie (tak k***a sportowiec) i niedaleko stoją dwaj kolesie mniej więcej liceum, lekko już zrobieni. I k***a słyszę jak jeden mówi do drugiego patrząc na mnie "Pa jak mu jebne zara"
Podchodzi i mówi do mnie: Co jest ? - a ja spokojnie: - a co chciałeś coś ? ( Spojrzał na kolegę na mnie i EEEEE nic. (niestety kierowca autobusu i pasażerowie byli tak naj***ni że nikt nie klaskał).
Widzielibyście jaki był j***ny dumny jak gada koledze "pa jak mu jebne"
Szukasz no to możesz szybko znaleźć - tylko czasem można się zdziwić. Dlatego czasem się zastanawiam po co ?
Niestety nigdy nie będę się może równał Bongmanowi ale cóż - nie można mieć wszystkiego. Zawsze znajdzie się ktoś lepszy od Ciebie.
