18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

iPad prosty w obsłudze? Nie dla polskich parlamentarzystów

zapal • 2012-09-08, 17:01


Apple zawsze szczyciło się maksymalnie prostą obsługą swoich urządzeń, niestety dla polskich posłów i posłanek, którzy z pieniędzy podatników zostali wyposażeni za niebagatelną kwotę ok. 1,5 miliona złotych w tablety amerykańskiego producenta, obsługa iPada jest nie dość prosta.

Właśnie rozstrzygnięto przetarg na usługę informatyczną dla Sejmu, a ściślej dla parlamentarzystów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdy nie fakt, że chodzi o rzecz tak banalną jak obsługa i zarządzanie iPadami.

Z pewnością w wielu głowach rodzi się pytanie, czy tablet Apple'a wymaga zarządzania? Ano wg parlamentarzystów - tak. Nie dość, że otrzymali oni urządzenia, które polskiego podatnika kosztowały już w momencie zakupu około 1,5 miliona złotych, to jeszcze otrzymali gwarancje przeszkolenia (sic!) w zakresie obsługi tych urządzeń. Wciąż jednak mało, rozstrzygnięty przetarg będzie stanowił dodatkowy koszt dla nas wszystkich.

Za to, żeby wyspecjalizowany fachowiec zaktualizował aplikacje w iPadzie (dla podkreślenia absurdu - jest to operacja w pełni zautomatyzowana sprowadzająca się do trzech dotknięć ekranu) oraz zablokował urządzenie w razie zgubienia (kolejna banalna operacja, zajmująca średnio rozgarniętemu dziecku małą chwilę), czy wreszcie - uwaga - wyczyścił iPada gdy poseł zainstaluje za dużo aplikacji (usunięcie aplikacji to przytrzymanie palca i puknięcie w krzyżyk - szympans by poradził!), my wszyscy zapłacimy 441 tysiące złotych.

Czy to koniec wydatków? Raczej nie, bo posłowie ponoć skarżą się na "powolny internet" w iPadach, zatem co szkodzi by za pieniądze podatników zmienić operatora i wybrać atrakcyjniejszy (czyt. droższy) pakiet internetowy. Bardzo możliwe, że śledząc wydarzenia na Wiejskiej, wkrótce dowiemy się o kolejnych przetargach na usługi wspierające naszych parlamentarzystów w ciężkich zmaganiach ze współczesną technologią.
Żeby pozostać sprawiedliwym - jest pewna korzyść używania tabletów: ponoć zużycie papieru w Sejmie spadło. Przez pierwszą połowę 2012 roku zadrukowano 3,5 tysiąca ryz papieru, tymczasem w analogicznym okresie ubiegłego roku było to 7 tysięcy ryz...




zrodła:
http://pclab.pl

Mazuro26

2012-09-09, 15:17
Jak czytam większość komentarzy to mi się płakać chce.
Jak wam tak nie dobrze, to idźcie strajkować na wiejska internetowi napinacze.

marcinsud

2012-09-09, 15:17
I nikt się nie doj***ł do zainteresować opasłego wieprza na fotografii.

Szybkie policzonko Ipdady plus obsługa 1 941 000 pln
3,5 tysiąca ryz papieru 3,5k*15 = 52500 pln
koszty druku i przechowywania itd załóżmy takie same jak papieru 52500 pln

Wynikłe oszczędności z tytułu wprowadzenia ajpadów -1 836 000 pln emejzing :D
Ujemne oszczędności patented by polish government

Na koniec bonus

stalowyszczur

2012-09-09, 15:22
Cytat:

Jak wam tak nie dobrze, to idźcie strajkować na wiejska internetowi napinacze.



Znam lepszy plan. Wyprowadzic sie do kraju gdzie za prace nie wymagajaca kwalifikacji mozna utrzymac godnie rodzine.
Dziala.

Ileev

2012-09-09, 15:28
żeby by nie było, że kogokolwiek bronię tutaj...po prostu stwierdzam fakty.

1. zdjęcie zrobiono podczas przerwy.
2. zdjęcie na ipadzie to pewnie zwykły zbieg okoliczności, wystarczy, że ktoś dodał takie zdjęcie i już się pojawiło na głownej.
3. wy byście pewnie nie pozwolili sobie na takie coś. znaleźli się k***a sprawiedliwi.

zapal

2012-09-09, 15:39
Ileev napisał/a:

żeby by nie było, że kogokolwiek bronię tutaj...po prostu stwierdzam fakty.

1. zdjęcie zrobiono podczas przerwy.
2. zdjęcie na ipadzie to pewnie zwykły zbieg okoliczności, wystarczy, że ktoś dodał takie zdjęcie i już się pojawiło na głownej.
3. wy byście pewnie nie pozwolili sobie na takie coś. znaleźli się k***a sprawiedliwi.




zamiast tylko ogladac obrazki czytaj co jest napisane... obrazki wrzucilem zeby bylo kolorowo...

kroplowa

2012-09-09, 15:49
Jak nic trzeba na cały świat to rozgłosić, może wtedy te darmozjady chociaż trochę wstydu poczują.. Sabotaż, tylko i wyłącznie!

kokinosz

2012-09-09, 15:53
Nic się nie zmieni, bo nikomu się nie chce. Czołowe partie nie chcą np. redukcji liczby posłów. Czy naprawdę potrzeba nam ponad 400 osób? Czy jak będzie "tylko" 100, to będzie głupiej, bo będzie mniej mądrych głów? Wątpię. Stosunek mądrych do głupich pozostanie ten sam. Statystyka. Każdy musiałby ze swego ramienia wybrać się czy napisać polecony do biura poselskiego posła, na którego głosował (lub do oddziału partii) i jasno zadeklarować, że życzy sobie obcięcia posłów do liczby 100. Albo wszyscy musieliby zbojkotować wybory. Ale nic takiego się nie stanie. Jak część zbojkotuje, to rodziny urzędasów i tak pójdą głosować. A to też armia ludzi. Wychodzi na to, że każdy mówi, każdemu pasuje i nic się nie zmieni. "Politycy" wiedzą o tym i wiedzą, że wcale nie muszą obiecywać postulatu 100 posłów max. Ba, wiedzą nawet, że jak obiecają, to i tak nie muszą tego dotrzymywać, bo nikt ich z tego nie rozliczy. Każdy potem zapomni i tak ponownie zagłosuje. Także nie ma co się spinać, nic się nie zmieni. Musiałby pojawić się ktoś, kto ma charyzmę, czas i pieniądze i poprowadzić ludzi ku takim zmianom. Ja nie mam ani charyzmy, ani czasu, ani tym bardziej pieniędzy. Więc ja odpadam. Na tym portalu raczej nie znajdziemy kogoś takiego. To jak z akcjami protestacyjnymi o ceny paliwa. Umawiało się 1000 osób, przyjeżdżało 20 samochodów... (pomijając bezsens protestowania na stacjach paliwa zamiast u źródła wzorców podatkowych). Kropka.

P.S. Jakby Kościół chciał, to wystawiałby przed kościołami listy do podpisu z wnioskiem o referendum w sprawie liczby posłów. I podpisałoby się kilka milionów co jeszcze chodzi do kościoła. Ale Kościół rzekomo nie wtrąca się w sprawy polityki. Wtrąca się tam, gdzie jest biznes. Tutaj nie ma korzyści, to po co. Jakby ludzie dostali pod nos - podpisaliby. Kukiz się wziął za coś. Może coś z tego wyjdzie. Może...

orzechccc

2012-09-09, 16:36
a ja sprzedaje ziolo nie odprowadzam od tego podatku i dzieki tym pazerom w sejmie nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia. Bo ile osob mozna uratowac za 2mln zl? napewno wiecej niz ja zaszkodze swoja mala dzialalnoscia...

mowiac ziolo mam oczywiscie na mysli miete i melise

Ne...........es

2012-09-09, 17:12
Nie wiem co gorsze apple czy nasi politycy :-P

Rafal1757

2012-09-09, 19:48
Po pierwsze pierwszy obrazek to chyba jest fotomontaż.
Po drugie rząd mógł zakupić tablety nawet za 900 czy 800 zł. I tak by wystarczyły.
Po trzecie w tekscie jest wzmianka o zbyt wolnym internecie. Nie wystarczy jakiś mocniejszy nadajnik wififi i internet z jednego źródła, oczywiscie o odpowiedniej szybkosci do podziału na te wszystkie k***y?
Po czwarte rozj***ć ich wszystkich w pył. Tak sądzę.

le...........k8

2012-09-09, 20:23
A miało być taniej a tu taki :lol:
Co za debile :shock:

seracon

2012-09-10, 08:51
441? czy 41 tysięcy? weźcie pod uwagę wiek ludzi w sejmie i to, że jest to (niby) poważna instytucja, która nie może sobie pozwolić na jakieś głupie wpadki związane z tym, że poseł będzie źle używał iPada. Normalnie w pracy robią wam kursy doszkalające i serwisujące dane elementy (czasam do naprawienia przez zwykłego robola). 41 tysięcy na 38 mln ludzi? to gówniane pieniądze i w sumie wolę żeby je wydali i mieli te iPady prawidłowo zarządzane przynajmniej przez rok.

Niech się zajmą tym żeby zredukować bezrobocie, bezprawie, dług publiczny (deficyt już i tak maleje :D ) etc. Jeżeli iPady mają im pomóc to popieram!