Chłop 200 iq, do policji w usa wyszedł z karabinem na kulki
Suicide by cop, ale mógł chociaż spodnie założyć. Trochę ch*jowo tak umierać w rajtuzach Jak go św. Pieter zobaczy, to posra się ze śmiechu.
to juz nie latwiej lyknac jakies tabletki, po ktorych zasniesz jak misiu pysiu i juz sie nie obudzisz zamiast się tak przez kogoś odjebywać, skakać z wysokiego piętra lub skakać pod pociąg i zdychać w męczarniach? Poj***ni są ci ludzie