Jestem z Bytomia, poznałem kiedyś ludzi z sosnowca i powiem że nigdy nigdzie nie byłem tak miło ugoszczony ani tak dobrze z nikim mi się nie piło. 3 dni nie trzeźwiałem aż trzeba było się w końcu zjawić na uczelni. j***ć hejterów w sosnowcu jest mniej patologii niż właśnie w takim bytomiu czy innych "lepszych" miastach.
tłuki j***ne, Sosnowiec jest akurat potocznie sercem Zagłębia Dąbrowskiego w którego skład wchodzi właśnie ten j***ny Sosnowiec, meliniarski Będzin (tam mieszka ta mała Anka z Warsaw Shore) i Dąbrowa Górnicza..