Stary, może to i śmieszne ale odwiedzając nieraz toalety publiczne przekonałem się żę ludzi powinno się cały czas w ten sposób edukować. Dodatkowo powyższa instrukcja pokazuje jak bardzo "człowieczeństwo" cofa się w ewolucji.
E tam.
Pracując w pewnej dużej firmie, na kursie BHP poznałem instrukcję używania schodów. W razie gdybym jej zapomniał, znajdowała się ona tuż przy owych schodach. Co ciekawsze, osoby które szkolenia nie przeszły (organizuje się je zbiorowo po kilka osób), miały służbowy zakaz z tych schodów korzystać. Co prawda były wysokie i można się było z nich poważnie sp***olić, ale to ciągle schody.
Cóż. Iso milion pięćset sto dziewięćset.
Tak się nawet k***a nie zapisuje numeru dyrektywy "3800/248-03", tu jest przykładowy numer dyrektywy "2002/58/WE".
Ale nie, banda zjeba to łyknie i będzie buczeć jaka tu unia zła i debilna. I dlaczego ślimak jest uznany jako ryba a marchewka jako owoc... pogooglujcie trochę k***a, minimum własnej j***nej inicjatywy.
Poziom tego portalu zaczyna mnie zabijać przez gimnazjalistów którzy wrzucają/klikają za takie rzeczy piwa wierząc że to prawda...