Jeszcze mi może powiesz że Cristoffa Corombo (czyli Cristóbal Colón) źle wskazał zachodnią drogę do Indii?
mogę wciąż zaszczycać was swoją obecnością.
Nie robił tego na ślepo, przed nim Chamerykę odkryli Eryk Rudy czy Leif Ericsson. Informacje o tym były mało znane w średniowiecznej Genui, ale wciąż wystarczająco udokumentowane żeby Cristoffa wiedział że to nie legendy.A znalazł taką drogę?
Inna rzecz, że - wracam do tego skeczu „Deewolucja głupich ludzi” - oni robili rzeczy i wyjątkowo śmiałe, i ryzykowne.
Wyobrażasz sobie tę ich brawurę? W ciemno, na wariata, wyłącznie z silnym przekonaniem - coś jak Heniek Schliemann - wypuścić się na wielką wodę?