Śmiało, mi możesz oj***ć
A mnie zastanawia, komu jest przyjemnie jak jeden wali gruchę? Obaj mają czucie we wszystkim co wspólne, czy tylko jeden? Odnośnie dupy też.
A mnie zastanawia, komu jest przyjemnie jak jeden wali gruchę? Obaj mają czucie we wszystkim co wspólne, czy tylko jeden? Odnośnie dupy też.
Wieczorne ich rozmowy"
- Dzisiaj ty walisz bo wczoraj ja waliłem
Jak k***a prowadzą niezależny tryb życia?
albo nie wiem co to znaczy niezależny albo ktoś tu leci w ch*ja równo
Pewnie są j***ni solidarni w swoim kalectwie.
"-Ja walę w dni parzyste, a ty nieparzyste".
Chociaż są tacy pokraczni, że ch*j wie co tam oni odpie**alają?
Może to pedryle i jadą ze sobą w ślinę, albo jeden jedzie na ręcznym, a drugi, akrobata, w przerwach opie**ala wspólną pałę.
Jeden wybryk natury, a od ch*ja możliwości.
Normalnie LGBTQ++, z dwoma k***a plusami.
Tyle pytań a brak odpowiedzi.
Mówiąc o ich romantycznych związkach. Lupita jest aseksualna, podczas gdy Carmen zaczęła używać aplikacji randkowej Hinge kilka lat temu w poszukiwaniu miłości.
Ciekawe jak to prawnie wygląda - czy są takie mutanty traktowane jako dwie osoby i np. wersja kobieca to każda może mieć osobnego męża. Raz r*cha jeden mąż a potem drugi - czy taki sekst to wtedy trójkąt. I kto będzie matką w przypadku ciąży - ta której mąż zalał formę?
Tyle pytań a brak odpowiedzi.