Mój żołądek wczoraj wieczorem musiał wyj***ć z imprezy browary mimo, że przyszły same...
może za dużo
no ja ostatnio miałem paru gości, wyprosiłem ich szybko, nawet nosem wychodzili.
Nie bez powodu mówiąc o piwie nie wspomniał o redsie, karmi czy innym ch*jostwie. To sugestia.