Panie Marszałku, z przykrością muszę stwierdzić, że jestem zawiedziony. Co prawda zdjęcia, jak zawsze, fantastyczne, ale co szczególnie podobało mi się w Pańskich wrzutach, to fantastyczne opisy do zdjęć, których tutaj brak.
Ja rozumiem, że to mnóstwo pracy, jednak nakłaniam i dopinguję Pana, Panie Marszałku, do opisania ich ku naszej uciesze.
A na koniec szybkie pytanie, czy to zdjęcie poniżej, to coś w stylu "gdzie jest wally"?
Obrazek