Gdzieś we Francji grupa rodowitych inżynierów dla zabawy postanowiła się wbić całym plemieniem do kina i rozpie**olić co nie było zbyt mocno przymocowane...
Chyba ta baja co oglądali ich nie zainteresowała, trzeba było czytać napisy , a pewnie z tym jak i u nas niektórzy mają problem btw co to to co oglądają ? To nie dragon ball