Tam jet taki syf, że nawet jakby się słoń zesrał, to wiele to nie zmieni w krajobrazie.

Eh k***a, sam ostatnio szczałem cały dzień dupą, nie polecam.

Śmierć i sranie gdzie zastanie

k***a o poranku takie obrazy oglądałem z nadzieją ze samochód ze ..... A tu takie coś bllee

Trochę sadolowej poezji z rana nie zaszkodzi. To nie Szymborska… ale myśl własna i trza to docenić

Tylko czemu to gówno na hardzie???

Miłość i sraczka przychodzi znienacka.

To tak zwana sytuacja bez wyjścia , srasz tam gdzie stoisz lub walisz w gacie ..

Trochę sadolowej poezji z rana nie zaszkodzi. To nie Szymborska… ale myśl własna i trza to docenić
Tylko czemu to gówno na hardzie???

kategoria "fekalia" lokalizuje się w sferze Harda bo to rozrywka logowania warta.

To tak zwana sytuacja bez wyjścia , srasz tam gdzie stoisz lub walisz w gacie ..

zdecydowanie wolę rozwiązanie, które zastosowała owa osobniczka.

Kiedyś wracałem z łowienia ryb przy głównej ulicy (w kierunku lotniska), niestety takiego bulgotu dostałem, że miałem szczęście mając po prawej pole kukurydzy, zrobiłem to samo tylko trzymałem się łodygi, bo była mocna (okres plonu). No cóż, miłość i sraczka przychodzi znienacka

Ciekawe, czy po sobie posprząta, jak po psie...

uśmiałem sie jak szczeniak dobre....

moze zamiast baka poszedł kleks i juz trzeba bylo puscic caly peleton

Śmiejcie się śmiejcie, każdego z was to może spotkać w najmniej spodziewanym momencie. 1 dzień na oddziale i kupa przestaje bawić człowieka.

To po twarożku albo kawie z mlekiem.