Oj tam czepiacie się,matki też mają w h*j na głowie i po prostu nie pomyślała,że gówniak wjebie się między wagon a peron.Ale i tak w ryj bym jej dał za to,że dzieciaka pierwszego nie puściła przodem.
wina tej k***y jest bezsporna. nic jej nie tlumaczy, nawet gdyby byla prezydentem ziemii i wlasnie omawiala przez telefon pokojowe sprawy z jakimis reptilianami;d
Patrząc od strony sadola to myślę szkoda że pociąg nie ruszył....
Patrząc od strony rodzica zaj***łbym matkę za takie zachowanie. Mądre rodzicielstwo wymaga ciągłej opieki nad dzieckiem i uczenia ostrożności na każdym kroku... nawet z pociągu na peron.
Koles powinien dostać medal i order meninizu, szowinizmu, MGTOW... Jakby było tam siedemnaście bab to żadna nie wpadła by z zimną krwią na tak genialny w swej prostocie pomysł.