Pewien Imam powiedział ostatnio w jednej z angielskich stacji radiowych, że chciałby dożyć świata idealnego, w którym homoseksualiści byliby zabijani, czym wywołał u mnie wielkie oburzenie.
No bo co miałby robić muzułmanin w idealnym świecie?
Idealny świat. Najpierw bez homoseksualistów. Potem- bez ciapatych i murzynów. Następnie bez Azjatów. Potem grubasy pójdą do lamusa. Potem zaczniemy eksterminować tych biednych- bo po co nam oni. Następnie chorzy- bo po ch*j ich leczyć. Następnie osoby z jakimkolwiek odstępstwem od natury: rudzi, krzywe nosy, piegi, nierówne cycki.
Pytanie. KTO k***A ZOSTANIE???????
Nie istnieje coś takiego jak idealny świat,nie da rady przekonać wszystkich ludzi do jednej wizji.
Zawsze będą ludzie wierzący w coś innego,chcący inaczej pracować,homosie,grubi itp.
I według mnie mogą oni sobie być,niech żyją sobie szmatogłowi,geje,grubasy i inni...
ALE
jest jeden szczegół,nie mogą przekonywać do tego innych i nakazywać im wierzyć że to jest normalne.
Przykład na gejach-niech sobie będą,niech sie dymają dwaj faceci u siebie w domku,ale niech niewychodzą na ulice,krzycząc że to ja jestem też walnięty i co gorsza nakazywać mi zyć jak oni(np feministki czy ciapaki)
Swiat bez mniejszości byłby beznadziejny,ale nie pozwólmy aby mniejszości rządziły większościami...
@memengwa
Hmmmm. Węgiel do życia potrzebny. Więc musi zostawać w przyrodzie. Ale odkłada się w różnych osadach, typu bagna, torfy, węglany. Lecz wulkany wybuchając wyrzucają też węgiel z wnętrza Ziemi i skał które były "po drodze" na powierzchnię. Ale aktywność wulkaniczna z czasem zanika. I dużo tego węgla zostaje pod ziemią. Czyli w obiegu jest go coraz mniej. Czyli natura obumiera z własnej przyczyny. Wniosek? Bez istot umiejących i chcących wydobywać węgiel z podziemnych pokładów natura sama się zabija. Czyli nie tka idealnie.