Dzisiaj, czyli 28 sierpnia przez Gliwice przejechał oddział husarski, który przybył do nas z Krakowa, oczywiście konno i w pełnym wyposażeniu. Przypominam, że to 330-ta rocznica zwycięstwa nad Turkami. Planowo mieli jechać do Wiednia ale Austriacy wypięli się na naszych i stwierdzili, że to jest niepotrzebne i niebezpieczne. ch*j im w gałki oczne
Jakby ktoś miał wątpliwości to jestem faszystą i chcę promować Polskę
I parę zdjęć
(Wk***iło mnie osobiście, że w części oficjalnej podbiegł jakiś pan poseł i wielkie uściski dłoni do aparatów, a nic nie zrobił w tej całej inicjatywie. A co gazeta polska robi w tle to nikt nie miał pojęcia)
Z mojej strony szacunek dla tych panów, bo odwalają kawał dobrej roboty. Sprzęt nie jest specjalnie wygodny i komfortowy, a w trakcie podróży jechali też bagnami i torfowiskami ot, ułańska fantazja
k***a szkoda, że nie wiedziałem na pewno było co oglądać.
Cienciw napisał/a:
@cyber14
u nas zbyt dużo patriotów jestw Gliwicach
Jak w Gliwicach(nie licząc Sośnicy i części Łabęd) są same pedały, pozerzy no i jeszcze pseudo inteligencja oraz plebs, który chodzi na stadion wyglądający jak tesco by "pokibicować" swojej ch*jowej drużynie.
P.S
A i jeszcze zapomniał bym o tych wszystkich dzieciakach z podstawówki, które toczą wirtualne walki o swój ch*jowy klub (piast gliwice)
tyle w temacie