Stary mieszkam na śląsku i takie rytmy to dla mnie chleb powszedni każdej z grubszych imprez jak np.urodzinki wesele itd.
Mam na tym samym piętrze typa co za młodych lat grał z kumplami na weselach festynach itd. to jak ma urodziny to znaczy ze bede słyszał to nak***ianie bez przerwy ale juz mnie to nie boli.