Nie podoba mi się, k***a. No nie podoba i ch*j.
Hitmana uwielbiam, przeszedłem każdą część na Silent Assassin, ale tutaj? Sieczka zamiast planowania.
Otwarte starcia to coś, czego nie powinno być w ogóle...
Agent 47 [*]
ma1orq jest filmowa odsłona Hitmana, więc ni ch*ja nie chce mi się zgadywać czy ktoś ironizuje czy pyta na serio. Po drugie nie odnosiłem się tylko do tego posta, między innymi do solteck'a, który umieścił chińskie bajki z czego można wnioskować, że nie wie, że to trailer do gry a nie filmu.
Blood Money 2 - taką grę bym kupił.
Blood Money jako jedna z jedynych miała w końcu (przynajmniej do 90%) poprawiony system AI, że idąc przy wrogu w przebraniu nie rzucało się na Ciebie od razu stado murzynów, jak to było w Codename 47. Była pełna nieliniowość misji - np. w misji w teatrze mogłeś albo wejść z karabinem i nie interesować się oceną misji, albo skradać się wszędzie w przebraniach, używać garoty i zastrzelić aktora pistoletem z tłumikiem, albo obejrzeć przedstawienie, zobaczyć, że aktor strzela sobie w głowę z pistoletu dymnego i podłożyć zamiast tego prawdziwy pistolet. Najlepsze, że prawie każdy główny cel można było zlikwidować korzystając z "zabójstw-wypadków", aka. zerwany żyrandol, czy wybuch pojemnika z gazem w kuchni. Na razie wygląda na to, że Absolution robi krok w etap strzelanko-skradanki... :|
Btw. podobno aktor odpowiedzialny za głos Hitmana w poprzednich częściach nie wystąpi w Absolution...