18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Historie na SOR ( Szpitalny Oddział Ratunkowy)

XD...........SQ • 2013-12-29, 15:03
Cześć , ostatnio ukończyłem praktyki na SOR'ze i chciałbym się podzielić z wami paroma dialogami i historiami .

Zgłosił się mężczyzna. Lat około 45:
- Miałem coś za uchem i jak nacisnąłem to wczoraj, to wyleciał... biały serek.
* * *
Godz. 3 w nocy - zgłasza się mężczyzna z otarciem naskórka na nosie (od okularów).
* * *
Noc, 3 młodych mężczyzn z urazami twarzoczaszki zgłosiło się na SOR. Powód - robili w pubie zawody kto rozbije głową kufel. Pozostałe 3 osoby towarzyszące "twardogłowym" demolowały w tym czasie kwietniki przed szpitalem.
* * *
Zgłosiła się osoba, która twierdziła, że ma kleszcza w pępku. Zszedł chirurg, który zbadał sprawę. Okazało się że był to brud zalegający w wyżej wymienionej okolicy.
* * *
Gdy przyjeżdża zaniedbany bezdomny lub brudny, zawszawiony pacjent to poddaje się go "dekontaminacji", czyli myje i czasami jakieś ciuchy mu się znajduję.
Otóż Pan który "w zeszłym tygodniu był na SORze umyty i przebrany" zgłosił się "by się wykąpać i zmienić brudne rzeczy na czyste".
* * *
Przyszedł mężczyzna z zatyczką od dezodorantu w odbycie, zatyczka została wyjęta, a tłumaczenie pana jak tam się znalazła było takie: "miał biegunkę i w ten sposób próbował ją zatrzymać".
.
* * *
Godzina 2.30 w nocy, zgłasza się pan ugryziony przez dziewczynę w palec.
* * *
Mężczyzna ze świeczką w odbycie ( Wyjazd Karetki anulowany)
* * *
Pani użądlona przez osę na około tydzień przed zgłoszeniem na SOR:
- "Jestem alergikiem i boję sie wstrząsu".
* * *
Godzina 5 rano - pan zacięty podczas golenia (niekrwawiąca rana wielkości ok. kilku milimetrów).
* * *
Godzina ok. 2 w nocy, przyszedł mężczyzna:
- Dobry wieczór, przyszedłem na zastrzyk.
- Ale o jaki zastrzyk panu chodzi?
- Nie wiem, potrzebuję zastrzyk, bo ma mi się na umarcie.
- A jaki by pan chciał ten zastrzyk?
- Obojętnie.
* * *
- Słucham pana, co się stało?
- Ja do doktora.
- Jakiego?
- Byle jakiego.
* * *
Rozmowa w poczekalni ( usłyszana):
- Panie, bo jak na nich z ryjem nie ruszysz to będziesz tu czekał kilka godzin. Opie**ol ich na dzień dobry, to wynik i lekarza w 5 minut będziesz miał.
* * *
Rozpoznanie lekarza pogotowia z którym jeżdziłem jako ratownik
"Z wczoraj wieczora często oddycha"
* * *
- Szukam mojego lokatora . . . czy on już wykorkował? Widziałem policję przed domem. Lekarz pogotowia powiedział, że go tutaj przywieźli.
* * *
- Mamusia drży.
- Tzn. ma drgawki? Epilepsja?
- Nie! Parkinsona ma.
- A od kiedy?
- Będzie z 5 lat.
- A od kiedy są drżenia?
- Nooo ze 3 lata będzie.
- I dlatego pan przyszedł?
- Taaa.
(godziny wieczorne w sobotę)
Ludzie często chcą "opchnąć" starszą osobę szpitalowi żeby weekend mieć wolny.

kickyourheadoff

2013-12-29, 15:17
Pracując w Pogotowiu przez ponad 6 lat też sporo widziałem.

Szczególnie nocami uaktywniali się chorzy z dolegliwościami:

- wrastający paznokieć
- delirka
- samookaleczenia
- alergie
- skończyły się leki, potrzebna recepta
- potrzebne badania na rentę
- weźta mnie, bo się powieszę
- bezsenność
- wszelkie damskie dolegliwości wynikające z niedopchnięcia

XD...........SQ

2013-12-29, 15:19
@kickyourheadoff

Szczególnie w święta :D

Chleb razowy

2013-12-29, 15:57
Cytat:

Godzina 2.30 w nocy, zgłasza się pan ugryziony przez dziewczynę w palec.


Co w tym śmiesznego? Mogła mieć wściekliznę :(

necrofallus8

2013-12-29, 17:57
Też mi się przypomniała historia z izby przyjęć. Przyszedł gość z odciętym palcem i się pyta czy go dało by się przyszyć, pokazuje zawiniątko a tam czarny paluch który zaczyna już śmierdzieć. Pytamy się gościa a kiedy odciął pan tego palca a facet na to że jakieś 5 dni temu...

Loq14

2013-12-29, 18:10
Też raz zdarzył mi się taki "pacjent" chory chyba na głowę, było to na początku tego roku jak lecieliśmy pomiędzy Berlinem, a Abu Dhabi dostaliśmy zgłoszenie od kabiny że jeden z pasażerów źle się poczuł po starcie. W takiej sytuacji zazwyczaj kapitan (Ja), lub rzadziej pierwszy oficer idzie zobaczyć co się stało i podejmuje decyzję. Akurat się wznosiliśmy więc kontrolą zajął się kolega, a ja poszedłem zobaczyć co się dzieje. Facet który źle się poczuł faktycznie wyglądał jakby miał zaraz zejść, więc podjąłem decyzję że zawracamy. Po wylądowaniu karetka momentalnie podjeżdża pod samolot i wchodzą ratownicy/lekarze. Co się okazało, człowiek przez którego trzeba było zawrócić, wylądować, zatankować, wyprowadzić ludzi (nie mogą przebywać w samolocie podczas tankowania) symulował atak, ponieważ zapomniał czegoś zabrać z domu (tak powiedział w kartce). Nie wiem co się z nim dalej stało, poza tym że wytoczono mu sprawę sądową, i obarczono kosztami lądowania, tankowania itd. (+- 15,000 zł).

rzba1991

2013-12-29, 20:55
Mężczyzna ze świeczką w odbycie ( Wyjazd Karetki analowany - wlasna wersja :-P

jerrykks

2013-12-29, 20:59
Ani to zabawne, ani pouczające, do dupy jak cała ta służba zdrowia.

xcrm

2013-12-29, 21:00
"Nie wiem, potrzebuję zastrzyk, bo ma mi się na umarcie"

cenius

2013-12-29, 21:16
Raczej z dupy jak połowa ludzi w tym kraju.

Banda zjebów i bądz tu człowieku uprzejmy.

Jak taki lekarz ma sie skupić na rzeczywistej pomocy potrzebującemu jak co chwila przychodza takie k***y umysłowe?

!Timon

2013-12-29, 21:17
Więcej niż połowa przypadków na SOR to sprawy takiej rangi. Cóż, kto bogatemu zabroni...

10...........00

2013-12-29, 21:27
Przez pie**olony SOR i czekania 6 godzin (bo zlamalem sobie palec w pracy), nie dostalem sie ostatecznie do lekarza i mam k***a palca krzywo zrosnietego. Ale co tam palec...

jajo21

2013-12-29, 22:34
Pracuje od niedawna jako ratownik na SOR i też już miałem kilka ciekawych akcji

wczoraj w nocy godzina 4 wpada facet mówi że potrzebuje lekarza bo ma pasożyty... pytamy gdzie? odpowiada że czuje je wszędzie po czym zaczyna się drapać po twarzy do tego stopnia że odsłonił sobie kawałek czaszki...

Kobieta połknęła łyżkę do zupy, zapytana dlaczego? odpowiada że drapała się po migdałkach