Może nie do konca sadolowy ale i tak świetny filmik z dobrym nie psującym zabawy opisem. Trzyma w napieciu bo wiekszosc pewnie sadzila ze linka sie urwie jak garbusek na samej górze prawie był i auto sie stoczy i zmiazdzy ludzi bardzo inteligentnie stojacych z tyłu. klasycznie mogli go tez wyciagnac a auto było bez hamulców i sie stoczyło na drugą stronę
a na koncu chyba wisienka i proba wyciagniecie po przczepeiniu lini wokół przedniej szyby choć tu pewien nie jestem , i zrobienie z garbuska kabrioleta.
Źle go wyciągali, powinni go ciągnąć pod ukosem po tej skarpie a nie w poprzek drogi. Za stromo na takie podejście i niestety skończyło się poważnym uszkodzeniem pojazdu.
Wieś się bawi, czyli trup wyciąga trupa. Skutki wagarowania lub spania na lekcjach fizyki. Błękitna strzała zawisła na podwoziu, więc Zenek cisnął do dechy i palił gumę. Przynajmniej szybko znaleźli najsłabsze ogniwo w tym układzie.