nie istnieje coś takiego jak rytualne bukkake - to wymysł "specjalistów" od filmów dla dorosłych.

nie istnieje coś takiego jak rytualne bukkake - to wymysł "specjalistów" od filmów dla dorosłych.

ehh, kwejki w natarciu...

nie istnieje coś takiego jak rytualne bukkake - to wymysł "specjalistów" od filmów dla dorosłych.

Dobrze, że tylko to zwróciło twoją uwagę.

Dobrze, że tylko to zwróciło twoją uwagę.

juz nie błyskaj, wspomniałem o bukkake i tylko o tym

Muj borze... jakie to jest denne.

Tak było.

Obrazek

Polecam:
https://pl.wiktionary.org/wiki/sarkazm

Polecam:
https://pl.wiktionary.org/wiki/sarkazm

Polemizowałbym. Po dwakroć.

nie istnieje coś takiego jak rytualne bukkake - to wymysł "specjalistów" od filmów dla dorosłych.

Podobno bukkake nie jest wymysłem "specjalistów" od filmów dla dorosłych. W feudalnej Japonii (12-19w) w ramach kary za cudzołóstwo mąż wraz ze znajomymi się na nią spuszczal. Często później kobieta miała chodzić po mieście cała ospermiona - taki "walk of shame" z Gry o Tron. W jeszcze innej wersji rozbierali ją, kazali jej zapie**alałć po mieśćie nago i na koniec się na nia spuszczali. W jeszcze innej wersji przywiązywali kobietę do słupa/płotu lub zakopywali ją po szyję i wtedy się na nią oni i postronni spuszczali.

Dobrze, że na sadisticu są eksperci, co nie?

... Tak. Bukkake z tym.