Jeśli ktoś nie lubi disco po... hip-hopu to może sobie spokojnie podarować ten temat.
Oto zbiór nagrań raperów-amatorów. Podobno śpiewać każdy może, nawet jak robi to przez nos. Ale i tak najważniejsza jest ta ziomalsko-gansterska otoczka. Lansuj się ziom. Joł!
Waszka G real fuckin' gangsta!
KDK H W D P
Pasterze Służewca
De Bue
Polifonia Squad - Życie Powalone ach, te laski w tle
Fajnie. Koleś w kiecce giba się do muzyki czarnych. Katolicyzm ot co. Niby katole są niepostępowi, a jednak lubią oglądać kolesi w kieckach i jeść im z ręki. you know what i mean
gdyby w tym małym wiejskim kościele siedziały mochery zamiast gimnazjalskich szmato-kurewek to już stos byłby pewnie ułożony i rozgrzewany podpałką... tą z biedronki obok.