Jako kierowca TIRa uważam, że świat bez TIRów by się nie zawalił mimo, że to one stanowią kręgosłup transportu lądowego. Jednakże mocno nadwyrężyłyby się łańcuchy dostaw, a koleś to w pełni świadomy samobójca, a samobójcy nie należy się nagroda Darwina.