Dobra, oglądam chińskie bajki, rozumiem że ktoś może fapić do narysowanych panienek, przebierać się za bohatera swojej ulubionej ch. bajki, rozumiem spotykanie się z podobnymi sobie ludźmi na konwentach - ale TEGO k***a nie pojmuje <facepalm>
Moja wychowawczyni najlepiej skwitowała kolegę. "Od tej mangi to masz tylko schizy, z mózgiem coś nie tak jest, Ty poznaj kulturę polską. Zacznij się z ludźmi spotykać. Te mangi całe to zło."
Ufffff. Dobrze, że mnie koleżanka nie zdołała wyciągnąć na piernicon.
Dzięki ci panie.
[quote="Lúthienka"]Moja wychowawczyni najlepiej skwitowała kolegę. "Od tej mangi to masz tylko schizy, z mózgiem coś nie tak jest, Ty poznaj kulturę polską. Zacznij się z ludźmi spotykać. Te mangi całe to zło."
Ufffff. Dobrze, że mnie koleżanka nie zdołała wyciągnąć na piernicon.
Dzięki ci panie.
Oj, coś Ci cytowanie nie wyszło.
Ja wiem, wiem, ja wszystko rozumiem, że nie doszedłeś do czegoś takiego jak "liceum" i nie wiesz, że tam też są wychowawczynie.
I wypie**alaj mi, dopóki nie nauczysz się pisać.
Szanuje kulturę japońską, sam ćwiczę kendo> To co tam się teraz dzieje chodzi mi o to co widziałem na sadolu to ja pie**ole. Chciał bym zobaczyć jak jakiś samuraj wpada na plan por**la albo czegoś takiego i zaczyna swoją drogę miecza bushido idzie w kont, i sieka wszystko co mu pod miecz się napatoczy.