[ Komentarz dodany przez: Scarlet: 2010-12-23, 23:03 ] 4.2. Każde zdjęcie lub materiał wideo powinno być poprzedzone tekstem, opisującym jego zawartość. Nie należy używać CAPSLOCKa.
Nie dziwię się temu kierowcy. Dziś wyjechałem na trasę...
Nikt nie jechał szybciej niż 60, a jeden nawet przed zakrętami hamował do 40 a pana tirowca gonią terminy i nie może pozwolić sobie na takie spacerki, bo ktoś nie może ogarnąć jak się jeździ po śniegu. Jakby to było zjawisko zdarzające się raz na 15 lat ...
No Weźcie, jak już popełnił błąd i zaczął wyprzedzać, bo sie wlekli, no to nie miał szans się shować widocznie więc trąbił żeby mu zjechali albo zwolnili..., a te patafiany jadą i nie wiadomo na co czekają...chyba aż ten TIR jebnie w tego znaprzeciwka, no może wtedy by łagodnie zwolnili, ale pewnie gdzieś w rów!
@Tajwan
Mam czym rajdować i mam czym się przemieszczać zimą. Też mnie wk***iają osobóweczki, które zobaczyły śniegi i już koniec jazdy. Teraz Cię zapraszam do Twojego seicento na letnich oponach.
s4e - Co do kurew, które się wloką:
Kiedy spokojnie sobie jadę 130 km/h a wyprzedzają mnie dwa puste zestawy litewskich lawet, to chyba coś jednak jest niewporządku. Pomijając fakt,że był to środek nocy tuż przed wjazdem w teren zabudowany. Wogóle zdarza się tobie wyjechać poza osiedle i zobaczyć jak niektórzy kierowcy jeżdżą na polskich drogach?
szes1 sam chyba amfe wciągasz kretynie. Kary są tak ogromne za przekraczanie godzin pracy, że to nie te czasy, gdzie się jeździ po 60h. Kiedyś może i tak było, ale nie teraz. Więc skończ z opowiastkami wujka Władka podczas twoich 11 urodzin o tym, że rozmawiał kiedyś z kolegą kolegi kierowcy tira.
Powiedział kierowca z wieloletnim stażem, który przejechał setki tysięcy kilometrów. To prawda, że dwa płatki śniegu spadły a ludzie jak dupy jeżdżą. U mnie cała masa kretynów jeździ max 60 nie ważne po jakiej drodze, bo się boją, pytanie czego? Dziadka mroza chyba.
Niestety zdarzaja sie p*zdeczki ,wlokace sie 50 na godzine ,gdy droga sucha, solona,albo nawet ch*j lekki opad śniegu ,a juz tracą głowę. A takie wyczyny na trasie K8 do Białego to ja co raz widzę i nie lecę z tym do tv. ;p