njagłupsze w judemaryce jest to ze na egzamin kiedy nie ma sie jeszcze prawa jazdy przyjezdza sie wlasnym samochode ;| i to nie na lawecie tylko poruszajac sie po publicznych drogach, ktos to rozumie?
I to zajebiste. Zdajesz w swoim samochodzie, którym potem wyjedziesz na ulicę. Nie to co u nas, poj***ne przepisy, regulaminy, wymogi, standardy, zdajesz po 10 razy, bo zaparkowałeś 1 cm. dalej od krawężnika niż uważał pan egzaminator, albo zmieniłeś bieg przy 2500, a nie przy 1900 obrotach. Może kiedyś u nas tak będzie.
Szkoda, że ta grubiutka pani się nie odcięła, to byłby jeszcze lepszy filmik