Harakiri w dolinie Zillertal (Tyrol) to najbardziej stroma trasa narciarska w Europie (i chyba na świecie). Sugestywna nazwa wskazuje, że jest to trasa jedynie dla niezwykle doświadczonych narciarzy i snowboardzistów. Dla mniej wprawionych miłośników tych sportów taka przygoda mogłaby się skończyć tragicznie. Miejscami nachylenie sięga 78%!!!!!
Nawet ratraki przygotowujące powierzchnię zjazdową muszą być tu asekurowane stalowymi linami. Jeśli już ktoś zdecyduje się zjechać powinien liczyć się z tym, że nie ma odwrotu. Jeśli pozwolimy sobie na upadek, możemy się już nie podnieść a tym bardziej nie damy rady się zatrzymać!
Tu się liczy nie tylko odwaga, ale również technika i ogromna wytrzymałość.
Daje piwo bo miałem okazje zjeżdżać z podobnego stoku we Włoszek gdzie nachylenie wynosiło 75%. Jadąc na desce wyj***łem się w połowie i dopiero pod koniec stoku udało mi się podnieść i dokończyć zjazd na desce a nie na dupie