18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Hans Frank i pare słów o Unii Europejskiej

Ne...........re • 2013-12-25, 04:05
Hans Frank jest znany na tym serwisie głownie z sucharów o żydach, jednakże oprócz fanatycznego rozprawiania się z Izraelitami, bardzo lubił zabijać Polaków. Zresztą każdy niemiec w tamtym okresie nas nienawidził, a potem nagle po upadku III Rzeszy wszyscy sie "zmienili" lub nie wiedzieli co wyprawiało SS. To że nasi zachodni sąsiedzi bardzo nas kochają bardzo dobitnie pokazuje historia i myślę, że gdyby wybrali teraz na urząd drugiego Adolfika to spokojnie złapaliby za broń i polecieliby swoimi nowymi nowoczesnymi Junkersami nad Warszawę.

Przy okazji szukania cytatów o Hansie Franku znalazłem ciekawą wypowiedź pewnego ekonomisty:

Cytat:



autor: Janusz Szewczak





"Polacy muszą być tak biedni, by sami chcieli dobrowolnie jechać na roboty do Niemiec, bez łapanek"

Generalny gubernator Hans Frank wypowiedział prorocze słowa w okresie okupacji naszego kraju. Stwierdził, że Polacy muszą być tak biedni, by sami chcieli dobrowolnie jechać na roboty do Niemiec, bez łapanek. Te słowa mają dziś niesłychanie smutną wymowę, ale są coraz bardziej prawdziwe. Po wejściu do Unii nastąpiła harmonizacja cen, czyli wyrównanie cen w nowych krajach takich jak Polska do poziomu Austrii, Niemiec czy Holandii, ale nie nastąpiła harmonizacja płac. Polacy mieli być rezerwuarem taniej siły roboczej, pracować w zagranicznych firmach i konsumować zachodnie, importowane produkty. Ten postkolonialny model jest skutecznie realizowany od ponad 20 lat. Młodzi, bardziej aktywni i mobilni Polacy zorientowali się na czym rzecz polega i zagłosowali nogami opuszczając w liczbie prawie 2 mln naszą ojczyznę, by szukać szansy na przyszłość, na życie, na rodzinę, na mieszkanie za granicą.
Teraz, w obliczu dopiero wstępującego do Polski kryzysu, który potrwa co najmniej 2–3 lata, wraz ze wzrostem bezrobocia, bankructwami firm, problem płac będzie nabrzmiewał. Przedsiębiorcy sposobu na przetrwanie kryzysu szukają w zwolnieniach i cięciach pensji. Już firmy przeprowadzają zwolnienia grupowe. To, co czyni rząd PO, czyli zamrażanie płac, do tego opór organizacji pracodawców, a nawet bogatych koncernów przed jakimikolwiek podwyżkami, pogłębi w Polsce kryzys, ponieważ nasz wzrost gospodarczy opierał się na konsumpcji wewnętrznej. Aby przełamać kryzys należy raczej podnosić płace i świadczenia. Koncepcja niskich wynagrodzeń jako atutu Polski w konkurencji europejskiej jest haniebna i samobójcza. Część przedsiębiorców konkuruje tanią siłą roboczą, niskimi kosztami pracy. W Polsce koszty pracy – wbrew opowieściom różnych demagogów – są jednymi z najniższych w Europie. Przynajmniej koszty płacowe. Mniej pieniędzy w portfelu Polaka oznacza mniejszą konsumpcję, ograniczenie inwestycji, również prywatnych, dziurę w budżecie NFZ, ZUS i wreszcie załamanie wpływów podatkowych, które już jest widoczne – kilkanaście miliardów złotych mniej w budżecie z VAT w zeszłym roku, w tym pewnie dwadzieścia kilka miliardów.
Widać tendencje protekcjonistyczne we wszystkich krajach UE, olbrzymią liczbę barier dla polskich przedsiębiorców. A władza PO-PSL podpisuje międzynarodowe umowy jak weksle in blanco. Forsowany teraz jednolity patent europejski oznacza ogromne koszty dla polskich przedsiębiorców, ale tak naprawdę wyrugowanie ich z rynku europejskiego.



Oczywiście nikt nie chce wam wmawiać, że Unia Europejska powstała po to żeby dokończyć plany nazistów, jednakże to cale zjednoczenie to wymysł Germańców. Dodatkowo często się mówi, że już Otton III kiedy przyjechał do Chrobrego chciał tworzyć cos podobnego. Prawda jest taka, że głównie chodziło mu o zabezpieczenie granic od wschodu, a dodatkowo w 1000r miał dopiero 20 lat i myślę że nie był jakimś doświadczonym dowódcą, strategiem, wizjonerem itd, dlatego ten epizod w historii nie jest niczym istotnym. Potem nasi zachodni sąsiedzi raz popierali Czechy, raz Polskę , Węgry, tak aby żadne ze Słowiańskich państw nie uzyskało zbyt dużej siły.

Polska leży w europie środkowej i bliżej nam do wschodu niż do zachodu, dlatego nie powinniśmy pchać się tak w tą stronę bo nadzwyczajnie nie damy rady. Sprzedaliśmy Polskę, teraz okradamy siebie z zarobków(tak my siebie bo to obywatele tworzą kraj a nie sami politycy i wszystko jest w naszych rękach) , jaki jest sens pchać teraz zad do unii? Najpierw powinniśmy podrosnąć, obalić obecny rząd, który nie daje sobie rady z ówczesną sytuacją, odkupić naszą gospodarkę i wstąpić do unii jako równy partner i wtedy robić interesy i biznesy zarabiając krocie. Przedwczesne wejście Polski do Unii pokazało jakimi jesteśmy debilami i jednocześnie spełnił sie cytat tego samozwańczego króla polski, ale on zapisał 11 tysięcy stron pamiętnika, wiec proste że łatwo wyłapać słowa które się zgadzają z rzeczywistością.

Moja wypowiedź jest spóźniona o jakieś 9 lat ale lepiej późno niż wcale :-P

A co do długu publicznego, zawsze możemy zrobić nowe państwo -- V Rzeczpospolitą, a w IV zostawić wszystkich polityków odpowiedzialnych za ten stan i niech sobie sami tam spłacają :-D Ale niestety to nie takie proste :-(

Steven

2013-12-25, 08:30
Dawno takiego kretyńskiego tekstu nie czytałem w święta.

ha...........er

2013-12-25, 08:31
"A co do długu publicznego, zawsze możemy zrobić nowe państwo -- V Rzeczpospolitą, a w IV zostawić wszystkich polityków odpowiedzialnych za ten stan i niech sobie sami tam spłacają :-D Ale niestety to nie takie proste :-( "

Islandia.

Ne...........re

2013-12-25, 10:37
Steven napisał/a:

Dawno takiego kretyńskiego tekstu nie czytałem w święta.



Znam jeszcze bardziej kretyńskie tematy :lol:


kickyourheadoff

2013-12-25, 10:59
Już dawno pisałem, że nasz kraj to kolonia służąca do:

- eksploatacji surowców
- pozysku białych pracowitych i dobrze wnikających w obce społeczeństwa ludziach
- składowania śmieci, odpadów i produktów wycofanych z produkcji



BongMan

2013-12-25, 11:15
Nerdcore napisał/a:

Oczywiście nikt nie chce wam wmawiać, że Unia Europejska powstała po to żeby dokończyć plany nazistów


Ale tak przecież jest. Kto tego nie widzi, ten ślepy i zmanipulowany propagandą dureń.

Jak Anglia zaczęła coś mówić o odłączeniu się od Unii, to córka Hitlera mało się nie zesrała. I mówiła, że Anglia razem z niemcami pomagała zwalczyć nazistów - obłuda na poziomie k***a kosmicznym, bo przecież naziści to byli k***a niemcy. W końcu Angole nie wytrzymają notorycznego j***nia przez niemców i się odłączą, a wtedy szwaba ch*j strzeli. Unia istnieje i szwaby trzymają bat na Europie tylko dzięki dwóm krajom - Anglia i Francja. Pozostałe kraje UE są albo za małe (Belgia, Holandia) albo zbyt ch*jowe (Polska, Rumunia) by mieć cokolwiek do powiedzenia. Francja na pewno się nie odłączy, bo rządzą tam spedalone ciotunie sterowane przez szwabów, które w dodatku robią laskę czarnym i ciapatym. Całą nadzieja w Anglii, która już powoli się wk***ia. Starszy Angol mi mówił, że kiedyś było w Anglii zajebiście, a teraz ch*jowizna i drogo, bo Unia. Skoro dla mnie to raj w porównaniu z Polską, a dla niego ch*jowizna, to zastanawiam się jak tam było kiedyś, zanim córka Hitlera położyła na tym kraju swoje nazistowskie ręce...

ka...........ma

2013-12-25, 11:25
Żeby za bardzo się nie rozpisywać. Skoro UE jest kontynuacją planów 3 rzeszy...Wytłumacz mi proszę jak to się dzieje że chocby produkty spozywcze, chemia itp itd. w tak ukochanych krajach przez Ciebie jak Rosja, Ukraina i generalnie wszystko co leży na wschód są DROŻSZE niż w Polsce. To jak to jest z tym wyrównywaniem się cen? To przez to ludzi wyjeżdżają?
Już reszty mi się komentować nie chce. Wiem...mając 16-18 lat (choć 16 to szczególnie) też myślałem że pozjadałem wszystkie rozumy i potrafię tak jak Ty przeanalizować wszystko i w 2-3 zdaniach wypisać genialną receptę na wszystko. Ale uwierz...przejdzie Ci z wiekiem (taką mam przynajmniej nadzieje bo pycha nie jest dobrą cechą charakteru)

Ne...........re

2013-12-25, 12:10
kawal-chama,

Nie popieram tego kawałka tekstu o III Rzeszy, co napisałem w tekście. Są to słowa autora cytatu :P

Ludzie z Obwodu Kaliningradzkiego, którzy mają blisko do granicy jeżdżą własnie do polskich sklepów, pewnie na pozostałych odcinkach granicy jest podobnie. Wyrównaliśmy ceny z zachodem a nie ze wschodem, mówiąc, że bliżej nam do wschodu miałem na myśli pochodzenie, oraz fakt że mieliśmy w Polsce komunę, co spowalniało nasz rozwój. Inny słowy zgadzam się z twoimi komentarzem.

bloodwar

2013-12-25, 13:06
Ludzie z Rosji jeżdzą do Polski głownie po ekskluzywne mięso i lepsze kiełbasy, bo jest ono znacznie tańsze niż w Rosji i lepszej jakości, podobnie jak niektóre produkty chemiczne i elektronikę (bo ta sprzedawana w Rosji jest ch*jowa a droga - podobnie jak np. "polskie" proszki do prania piorą zniacznie gorzej niż TA SAMA marka ale z niemieckiego rynku, dlatego busiarze kursujący na trasie Poska-Niemcy jak mają mniej osób w kursie to ładują sobie po brzegi samochód niemieckimi Persilami i potem sprzedają w kraju - wydaje się na logikę: "jaki debil będzie kupował Persila o kilka złotych droższego skoro ma takiego samego na półce w sklepie" - niemal każda gospodyni domowa wie swoje i woli dopłacić 5-6 złotych do "niemieckiej" paczki i mieć towar najlepszej jakości niż niby ten sam proszek ale zostawiający plamy). Coś za coś - za to Ruskie mają tańsze papierosy, wódkę i paliwo, mniejsze czynsze i gaz po taniości choć i niestety mniej zarabiają (przynajmniej ci "zwykli" obywatele - tak samo jak u nas, kasta uprzywilejowana buja się drogimi samochodami i mieszka w willach na uboczu a zwykli ludzie kombinują jak przeżyć od pierwszego do ostatniego)

ka...........ma

2013-12-25, 13:22
Nerdcore napisał/a:

kawal-chama,

Nie popieram tego kawałka tekstu o III Rzeszy, co napisałem w tekście. Są to słowa autora cytatu :P

Ludzie z Obwodu Kaliningradzkiego, którzy mają blisko do granicy jeżdżą własnie do polskich sklepów, pewnie na pozostałych odcinkach granicy jest podobnie. Wyrównaliśmy ceny z zachodem a nie ze wschodem, mówiąc, że bliżej nam do wschodu miałem na myśli pochodzenie, oraz fakt że mieliśmy w Polsce komunę, co spowalniało nasz rozwój. Inny słowy zgadzam się z twoimi komentarzem.



Ja bym sobie życzył żeby ludzie zrozumieli że codzienność jest zajebiście złożona. Nawet te trywialne sprawy. Że wszystko jest od czegoś zależne. Nie ma tylko czarnych i białych kolorów. Jest wiele odcieni szarości. Więc na litość boską nie starajmy się znajdować jednozdaniowe recepty i jednozdaniowe odpowiedzi na takie tematy jak sytuacja Polski i generalnie sytuacja naszego społeczeństwa.
Ps. lata świetlne mi do bycia anarchistą to wizja świata z kawałka Johna Lennona - Imagine; tak...to by było coś...

Ne...........re

2013-12-25, 13:53
kawal-chama,

A ja jestem odmiennego zdania, jeśli będziemy głosić, że wszystko jest bardzo skomplikowane to ludzie się tego przestrasza i zaprzestaną próby zrozumienia danego tematu.

Moim zdaniem świat jest prosty, wszystko zależy od czegoś, ale wiele rzeczy można przewidzieć i ogarnąć, może to dlatego żem młody szczyl jest i gówno widziałem, a może tak jest naprawdę, jeśli w to uwierzymy :-D

bloodwar

2013-12-25, 15:17
Świat jest banalnie prosty: jest nam źle, zróbmy rewolucje, obalmy rząd i wstawmy "swoich" a potem ładujmy pieniądze (oprócz swoich kieszeń) w wojsko, policję i służby specjalne żeby przypadkiem jakieś tępe ch*je nie zrobili nam rewolucji! Lektura "Folwarku Zwierzęcego" sprowadza na ziemię każdego domorosłego rewolucjonistę. Oczywiście: myślącego rewolucjonistę, bo debile mimo wszystko liczą na to, że jakimś cudem uda im się znaleźć 460 idealistów którzy, mając nieograniczone pole do zachowań korupcyjnych i możliwość dowolnego sterowania opinią publiczną*, ograniczą się do pobierania 12 koła papieru przez cztery lata (albo i krócej) i używania kilku przywilejów a będą wprowadzać BOLESNE (dla społeczeństwa) zamiany które, zanim dadzą efekty w postaci zbilansowanego budżetu i poprawy stanu gospodarki, obalą kilkanaście kolejnych rządów (a więc i ich stanowisk a być może także doprowadzą do "rozwiązania siłowego" z zabiciem panów posłów przez oszalały z wściekłości motłoch włącznie) a o "ojcach" tych udanych reform, po tych x latach nikt już nie będzie pamiętał. Pamiętacie o "bohaterach Solidarności"? Ale tych prawdziwych, nie tych którzy byli na garnuszku SB albo uniknęli aresztowania w pierwszym dniu Stanu Wojennego bo poszli do kościoła albo wyprowadzali kota na spacer, tych którzy byli pałowani, torturowani i spędzili kilkanaście miesięcy na gołej betonowej podłodze nie będąc pewnym jutra. Nie? Nic dziwnego, bo większość z nich, zamiast spijać śmietankę na piedastale, musi wciąż rypać żeby dozipać do 67 roku życia do emerytury** albo pobiera jakieś śmieszne emerytury, gdy tymczasem ich oprawcy z SB zarządzają spółkami i przejmują kolejne sektory gospodarki. Pomyślcie o nich zanim zaczniecie robić rewolucje!

*dzięki czemu moga sobie napychać kieszenie przez x kolejnych kadencji
**choć nie o taką "lliberalność gospodarczą" walczyli i w świetle tego postulaty o zwiększenie wsparcia dla osób wychowujących dzieci, skrócenie wieku emerytalnego, reformy służby zdrowia i wolnych sobót z "21 postulatów MKS" z 1980 wydają się śmieszne biorąc pod uwagę, że sytuacja robotników po 1990 roku się pogorszyła - jezeli oczywiście mają pracę, bo 3/4 zakładów pracy z 1980 już nie istnieje a ich dawni robotnicy bujają się po świecie za chlebem

Catacombe

2013-12-25, 21:14
Nerdcore napisał/a:

Zresztą każdy niemiec w tamtym okresie nas nienawidził



Już po tym przestałem czytać. Babka opowiadała mi jej jej matka (czyli moje prababka) została zesłana do Niemiec. Nie wchodząc w szczegóły robiła u jakiś bogatych Niemców. Wiem że wy wierzycie w historie takie jak te, które na ogół są wyssane z dupy, albo powtarzane tak często że traciły sens. Ale wracajac do prababki, Niemce traktowały ją z szacunkiem (ozgrozo), mieszkała u nich w domu, jadła razem z nimi w przy jednym stole. Tylko jak ich syn co był w gestapo, czy w innym gównie przyjeżdzał do nich babka musiała przenosić się na te pare dni do małej budki koło domu gdzie sypiała.

No ale co ona może wiedzieć, wy znacie prawdę, bo przecież wszystko co przeczytane w internecie musi być prawdą.

castagir

2013-12-25, 21:54
Ależ drogi autorze to jest bardzo proste.
Musimy wreszcie zacząć działać. Zorganizować się, obalić rząd i napisać konstytucję od początku - bo już taki brudnopis z niej od 89r zrobili, że nie ma sensu nawet bawić się w zmiany.

Począwszy od dzisiaj. Zaczynamy żyć świadomie. Organizować spotkania, grupy aż wreszcie to dojdzie do odpowiednich rozmiarów aż będziemy mogli wreszcie stanąć na przeciwko tej mafii, która niszczy nasz kraj. To jest bardzo proste, a wielu myśli, że tak trudne i wolą zostać przy tym zdaniu "co my możemy" i iść następnego dnia do swojej robótki, gdzie ma ciepłą posadke i robi 10 godzin dziennie na 6 w tygodniu za średnią krajową. A gdy przyjdzie do wyborów to albo nie ruszy dupy, albo wybierze byle jakiego "bo i tak się dostaną to wolę wybrać mniejsze zło"(jak to z takimi argumentami się spotkałem). Ewentualnie czekać aż komunistyczne pokolenie wyginie, ale w tedy może być już za późno a Polska zniknie znów z mapy świata.