łajzy jak nie znacie angielskiego to się nie wypowiadajcie "mistakes happen" czyli błędy się zdarzają.ona to zrobiła specjalnie i jest to pewnie wycięte z jakiegoś programu a wy już sami sobie dopisujecie historie...durnie.
Typowa amerykańska zabudowa - wszystko z dykty i karton-gipsu. A potem płacz, że przyjdzie Katrina, czy jakieś inne gówno i ich szałasy rozpadają się. W Polsce co najwyżej by szyby z okien wyleciały.