Chciałbym zwrócić się z prośbą do szanownego grona naukowego o pomoc i rade. Ostatnio mieliśmy mały wyciek w łazience i oto co wyrosło po kilku dniach
Jako, że na sadisticu zasiada sama śmietanka świata nauki może znajdzie się też jakiś mykolog.
Może mi ktoś powiedzieć co to za grzyb?
Jak się go pozbyć?
P.S. Nie, nie będę go próbował żeby sprawdzić czy halun!
@UP seems legit. Pan misiek kraków to chyba nowy w internetach jest...
W życiu takiego syfu nie widziałem i dawno się tak nie uśmiałem z hejtu w komentarzach
Kustrzebka pęcherzykowata, grzyb żyjący na drewnie, powoduje zgniliznę drewna.
Można jej się pozbywać wymieniając nadgniłe drewniane elementy i resztę wyczyścić dokładnie domestosem. Grzybnie workowców i podstawczaków zupełnie nie radzą sobie z chlorem. Możesz też spróbować wszystko nasączyć domestosem.
To jest verigus cretorius, zwany też często vaginus, ale nie wiem czemu nawet toto niepodobne.
Jest to hybryda tygodniowego syfu i zapchanej toalety oraz kilku odmian pleśni spożywczej. Co ciekawe ten grzybkotwór jest całkowicie niejadalny, a jego spożycie skończy się miłą śmiercią w agonii i męczarniach więc radzę nie próbować go bez posypki z cukru i na trzeźwo.
Co do utylizacji: radziłbym zrobić kwarantannę łazienki, wykopcie sobie kibelek zastępczy na trawniku, a mieszkanie w miare możliwości odkazić ogniem z miotacza ognia.
Zrób z tego jakiś dobry sosik, a następnie wpie**ol go ze smakiem.
Jeżeli uda Ci się dobudzić w szpitalu, wtedy na pewno powiedzą Ci co zeżarłeś. Wtedy ze zniszczoną wątrobą i przeszczepionymi nerkami poinformujesz nas o nazwie.
Jeżeli nie dobudzą Cię - cóż. Tak wygląda poświęcenie w imię nauki!
zdrap to w cholere i kup jakis środek antygdzybiczny, jak masz kreta to posyp, kret to wodorotlenek sodu tym się myje w przemyśle spożywczym instalacje itd.albo rozrób kreta z wodą, tak czy siak listwy przypodłogowe do wyj***nia, a jak chcesz po kosztach to weź sodę oczyszczoną posyp, wyczyść i tak pare razy z odstępem po kilka nawet kilkanaście godzin. domestos też się nada ktoś tam wyżej pisał..