Ale po co?

Bo taki jest obowiązek prawny ? Bo tak nakazuje sumienie? Jesteś małolatą którą nielegalnie przesiaduje na tej stronie czy po prostu jesteś socjopatką?

Głupia k***a. Zero myślenia, chyba że specjalnie się jej nie spieszyło z ratunkiem wtedy podwójny ch*j jej do mordy

I weź tu takiego ratuj. Nawet przewrócić na plecy trudno, a co dopiero podnieść. Grubasy powinny płacić specjalny podatek za każde nadmiarowe 10 kg, od razu by schudli.

Podobno pomaga wsadzenie palca w dupę. Zarówno na gryzącego psa, wk***ionej baby jak i na pomoc grubasowi. Tak kiedyś twierdził jeden z sadoli.

Zależy, co miała na nogach. Grubas chyba był boso, więc miał dobry kontakt z ziemią, prąd płynął od łapy do gruntu. Podeszwy izolują, jedne lepiej, inne gorzej, więc nawet jeśli popłynął przez nią prąd to był tak mały, że nie poczuła. No i złapała go w pasie, więc pomiędzy nią, a przedmiotem pod napięciem było sporo ciała grubasa, czyli dodatkowa rezystancja.

Grubas jako rezystor nastawny ... trzeba to gdzieś opatentować

Podobno ratujący musi ważyć przynajmniej połowę tego, co ratowany, żeby mieć szansę przeprowadzić skuteczną resuscytację.

Bo taki jest obowiązek prawny ? Bo tak nakazuje sumienie? Jesteś małolatą którą nielegalnie przesiaduje na tej stronie czy po prostu jesteś socjopatką?

Twój obowiązek prawny, to przede wszystkim nie narażać siebie, pseudospołeczniaku.

mmmm Cycuszki

Głupia k***a. Zero myślenia, chyba że specjalnie się jej nie spieszyło z ratunkiem wtedy podwójny ch*j jej do mordy

Bo taki jest obowiązek prawny ? Bo tak nakazuje sumienie? Jesteś małolatą którą nielegalnie przesiaduje na tej stronie czy po prostu jesteś socjopatką?

Po pierwsze, dobry ratownik to zdrowy i żywy ratownik. Odciągałbyś gołymi rękami kogoś, kto jest pod napięciem? No to jesteś głupszy od tej baby.

Po drugie, Owszem, jest prawny obowiązek pomocy przy wypadku, ale nie ma obowiązku podejmować ŻADNEJ akcji poza wezwaniem pomocy.
Macie spore luki w wiedzy o wypadkach i ratownictwie.