18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Grafolog - błędnie używany termin

pawelozory • 2016-03-11, 22:19
Z cyklu Sadol bawi, Sadol uczy.

Drogie Sadolki, drodzy Sadolowie.
Niejednokrotnie spotykamy się z błędnym nazewnictwem stosowanym w mediach. Osobiście uważam, że jest to niedopuszczalna ignorancja ze strony dziennikarzy, którzy nie znając tak naprawdę podstaw danego tematu, używają terminologii, której sami nie rozumieją. „Bo przecież odbiorca się nie kapnie”…
Śledząc „Bolkową” aferę wpadłem na pomysł przybliżenia Wam tematu grafologii, o której tak często się dziś mówi. Skupię się głównie na wytłumaczeniu pojęć i przedstawieniu różnic pomiędzy nimi.

Prawdę mówiąc pójdę na skróty i przytoczę jeden z podrozdziałów mojej pracy dyplomowej, który wydaje mi się, że krótko ale treściwie tłumaczy czym jest grafologia oraz czym zajmuje się grafolog.

1.3.1 Niejednoznaczne zdefiniowanie pojęcia
Słowo „grafologia” po raz pierwszy zostało użyte przez J. H. Michona w 1871 roku. Wielu ekspertów twierdzi, iż grafologia jest pseudonaukową teorią, która nie ma nic wspólnego z ekspertyzą pismoznawczą. Począwszy od XIX w. do czasów dzisiejszych, termin ten jest powodem wielu sporów spowodowanych niejasnymi definicjami podawanymi w różnych źródłach. Aby to zrozumieć przytoczone zostaną odniesienia do słownikowych tłumaczeń owego zagadnienia na przestrzeni ponad 100 lat:
Cytat:

- „Sposób poznawania charakteru człowieka z jego pisma” – J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiecki: Słownik języka polskiego, t. I, Warszawa 1898, s. 897


Cytat:

- „Sztuka rozpoznawania charakteru i skłonności człowieka z jego pisma” – M. Arct: Słownik ilustrowany języka polskiego, t. I, Warszawa 1929, s. 179


Cytat:

- Nauka określająca charakter, temperament, zdolności umysłowe człowieka na podstawie analizy charakteru jego pisma” – Trzaska, Evert, Michalski: Słownik wyrazów obcych, Warszawa 1939, s. 689


Cytat:

- „Pozbawione podstaw nauk. ustalanie właściwości psych. człowieka na podstawie właściwości jego pisma” – A. Karwowski (red.), Leksykon PWN, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1972, s. 378


Cytat:

- „badanie charakteru pisma i określanie na tej podstawie charakteru człowieka, jego zdolności, upodobań itp.” – J. Tokarski (red.), Słownik Wyrazów Obcych PWN, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1980, s.258


Cytat:

- „badanie charakteru pisma i określanie na tej podstawie cech charakteru człowieka, jego zdolności, upodobań itp.” – L. Czopek (red.), Popularna Encyklopedia Powszechna, Tom 6: g, Fogra Oficyna Wydawnicza, Kraków 1995, s. 214


Cytat:

- „1. Książk. << metoda analizy pomiarowej pisma, stosowana głównie w kryminalistyce przy identyfikacji pisma. >> 2. Psych. <<badanie charakteru pisma i określanie na jego podstawie charakteru człowieka, jego zdolności, upodobań itp.>> – E. Sobol (red.), Nowy Słownik Języka Polskiego PWN, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002, s. 240



Analizując powyższe definicje wnioskować można, że grafologia jest pozbawionym podstaw naukowych określaniem cech psychicznych danej jednostki. Kim zatem jest grafolog? Według Słownika Wyrazów Obcych PWN, grafolog to między innymi „człowiek wróżący z pisma” . Powyższe sprawia, że dziedzina ta odbierana przez pryzmat nienaukowego tworzenia modelu psychologicznego człowieka oraz wróżenia na podstawie pisma ręcznego, krytykowana jest przez szerokie grono ekspertów pismoznawstwa.

XIX wieczna literatura zagraniczna ściśle wiązała grafologię z psychologią człowieka. Dopiero od lat dwudziestych XX wieku można było się spotkać z następującymi definicjami:
Cytat:

- „badanie pisma w związku ze zmianami, jakie się w nim pojawiają pod wpływem właściwości fizjologicznych bądź też zdeterminowanymi stanami patologicznymi” – A. Feluś, Odchylenia materialne w piśmie osobniczym z pogranicza grafologii i ekspertyzy pismoznawczej, Uniwersytet Śląski, Katowice 1979, s. 25


Cytat:

- „środek diagnostyczny przy określaniu choroby umysłowej względnie nerwowej” – A. Feluś, Odchylenia materialne w piśmie osobniczym z pogranicza grafologii i ekspertyzy pismoznawczej, Uniwersytet Śląski, Katowice 1979, s. 25


Cytat:

- „sztuka interpretowania pisma” – A. Feluś, Odchylenia materialne w piśmie osobniczym z pogranicza grafologii i ekspertyzy pismoznawczej, Uniwersytet Śląski, Katowice 1979, s. 26


Dowodzi to temu, iż postrzeganie grafologii może być zupełnie różne w zależności od przytoczonej literatury, która w tym wypadku określa niniejszy termin jako naukę opierającą się na fizjologii i psychologii.
Posiłkując się literaturą naukową z ostatnich 117 lat można dojść do wniosku, iż grafologia jest nauką, której przedmiotem jest pismo ręczne; jej zadaniem jest szczegółowa analiza próbki pisma, w celu przedstawienia zmian spowodowanych czynnikami endo- i egzogenicznymi.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kto zatem bada autentyczność dokumentów, skoro nie grafolog?

Zacznę od podstaw. Według Słownika Terminów Pismoznawczych, „pismoznawstwem” jest dział kryminalistyki, który obejmuje 4 zasadnicze warstwy pisma:
- warstwa graficzna(grafizm),
- warstwa językowa (język),
- warstwa treściowa (treść)
- warstwa techniczna (cechy podłoża, cechy materiału kryjącego oraz odzwierciedlające się w piśmie cechy narzędzia pisarskiego i sposobu posługiwania się nim przez wykonawcę).
Badania warstwy graficznej mają na celu identyfikację wykonawcy pisma. Badania warstwy treściowej i językowej mają na celu identyfikację autora pisma. Badania warstwy technicznej mają na celu ustalenie czasu i sposobu sporządzenia pisma oraz autentyczności dokumentu;

Uprzedzając dyskusję wspomnę, iż wykonawcą pisma jest osoba, która wykonuje psychofizyczną czynność pisania, której wkład w tworzenie pisma odzwierciedla się głównie w grafizmie, natomiast autorem jest jest osoba, która tworzy treść oraz język pisma. To znaczy, że nie zawsze wykonawca jest jednocześnie autorem.

Wracając do pismoznawstwa - wszystkie ekspertyzy (tj. badania rzeczy lub sprawy) prowadzone są przez biegłego w danej dziedzinie specjalistę (eksperta). Zatem te czynności wykonuje ekspert pismoznawstwa.
Badania te nazywamy ekspertyzą pismoznawczą, które są zespołem czynności badawczych, realizowanych najczęściej w celu identyfikacji wykonawcy pisma. Zespół ten obejmuje czynności wstępne (orientacja w sprawie, gromadzenie materiału badawczego, organizacja procedury badawczej itp.), analizy zasadnicze (w tym oceny, szacunki, pomiary, eksperymenty itp.), proces decyzyjny (wnioskowanie) oraz opracowanie opinii (najczęściej wraz z dokumentacją, np. materiałem ilustracyjnym).
W tym miejscu mógłbym opisać metody badawcze, jednak jest to tak obszerny temat, że napiszę o tym innym razem (o ile ten temat się przyjmie).
Podsumowując – nieprawidłowa terminologia prowadzi do zacierania się różnic pomiędzy poszczególnymi określeniami. Dziś (w opinii publicznej) autor to wykonawca a grafolog to ekspert pismoznawstwa. Nie dajmy się temu. Używajmy poprawnej terminologii w każdej dziedzinie, bo tylko w ten sposób unikniemy niepotrzebnych nieporozumień rozmawiając na dane tematy.

Teraz słów kilka na temat bibliografii.
Dopiero podczas pisania pracy dyplomowej zauważyłem jakimi błędami nafaszerowany jest Internet. Chyba najpopularniejszą encyklopedią jest Wikipedia. To z niej czerpiemy najwięcej informacji (zwłaszcza jak szybko chcemy się czegoś dowiedzie). Jeśli chodzi o tematy pismoznawcze, niestety łatwo nie będzie. Większość Internetowych informacji to po prostu brednie, które napisał ktoś absolutnie nie mający pojęcia o tym temacie. W związku z tym wrzucam Wam w spojlerze bibliografię. Może ktoś z Was będzie zainteresowany.
Bibliografia
spoiler

Herhard

2016-03-11, 22:24
Komuś się chciało to czytać?

PilotPirx

2016-03-11, 22:47
Całkiem ciekawy temat ;)
Choć wydaje mi się, że naukowcy mogą nieprzychylnie patrzeć, na nazywanie grafologii nauką :D

Ale czy to rzeczywiście działa? Da się w oparciu o metody grafologii określić charakter człowieka? Czy tylko jego stan emocjonalny w chwili pisania?

GlassEdi

2016-03-11, 23:00
Bardzo ciekawie napisane. I bardzo ciekawy temat.

pawelozory

2016-03-11, 23:01
PilotPirx, nieprzychylność da się odczuć zwłaszcza w gronie kryminalistyków, którzy (jak sami twierdzą) idą "na robotę" zaraz po dokonaniu jakiegoś czynu, natomiast eksperci pismoznawstwa dopiero jak wszystko ucichnie (to słowa jednego z nich) ;) Twierdzą oni, że pismoznawstwo nie jest odłamem kryminalistyki, natomiast pismoznawcy twierdzą zupełnie inaczej. Takie błędne koło.

Są patologie (odchylenia od wzorca) typowe dla niektórych stanów, chorób itp. (dla niektórych, np. schizofrenii bardzo charakterystyczne). Niestety nie można analizując rękopis stwierdzić, że Jan Kowalski ma np. epilepsję i niedowład ręki. Natomiast można robić tak jak wspomniałeś, stworzyć model psychologiczny człowieka. Jednak jest on brany z przymrużeniem oka, ponieważ na cechy rękopisu składa się nie tylko charakter ale też choroby, zawód, wykształcenie a także środek pisarski (ktoś lepiej pisze długopisem, a inny mazakiem), pozycja w jakiej ktoś pisze i otoczenie. To ostanie jest tak samo istotne jak pozostałe. Można wykonywać rękopis pod wpływem stresu, myśląc o czymś przyjemnym, na tarasie w bardzo wietrzny dzień czy w zimnie.

Dzisiaj

2016-03-11, 23:08
tyle pisania... tyle czytania... ludzie i tak uwierza w to co w wikipedii... :homer:

W............R.

2016-03-12, 21:56
Fajne, ciekawe.

@pawelozory W Polsce jeszcze nie ma kryminologii :) Bodajże 3 lata temu otworzono pierwszy kierunek na studiach. Kryminologów w Polsce jest trzech, więc chętnie się dowiem, którzy z nich "chodzą na robotę". Prawdopodobnie mówisz o technikach kryminalistyki, a kryminalistyk =/= kryminolog. Udało Ci się więc popełnić błąd definicji w wątku nt. błędu definicji :)

pawelozory

2016-03-13, 02:02
@W.S.N.R.,nie pisałem o kryminologach tylko kryminalistykach. Jedyne z czym się zgadzam w Twoim poście to "kryminalistyk =/= kryminolog", jednak chyba sam nie do końca wiesz o czym mówisz. Oto uproszczone wyjaśnienie - kryminalistyka skupia się na tym w jaki sposób i kto dokonał jakiegoś czynu (np. kto kogoś zabił i jakim narzędziem), natomiast kryminologia docieka dlaczego, jaki był motyw. - to bardzo uproszczony model, więc bez hejtów proszę.

Mówiąc "kryminalistyk" miałem na myśli biegłych z dziedzin kryminalistyki, których w Polsce jest dość sporo. Z takimi osobami (m.in. byłym naczelnikiem laboratorium kryminalistycznego) miałem lub mam wykłady.

Nie wiem natomiast ilu jest kryminologów, ale wydaje mi się, że więcej niż 3. Aczkolwiek mogę się mylić (choć z jednym miałem wykłady). Skąd masz tę informację?

Edit.
Aha, jeszcze jedno. Cały czas piszę o ekspertach kryminalistyki (biegłych). Nie wspominałem o technikach kryminalistyki. Aby wykluczyć dalsze nieporozumienie - technikiem jest osoba, która m.in. pobiera materiał badawczy (np. pobiera odciski malców) najczęściej z miejsca popełnienia przestępstwa. Technik i przeciwieństwie do eksperta, nie przeprowadza badań, nie wydaje opinii. Jest tylko od tego, by m.in. w odpowiedni sposób pobrać i zabezpieczyć materiał.

W............R.

2016-03-15, 07:42
A, zniknąłem, bo nieczęsto zaglądam do dokumentalnych. Nie wiem, czemu doczytałem się wcześniej o "kryminologach"... Wydawało mi się, że tak było napisane - inaczej przecież bym tego nie wytknął. Poprawiłeś, czy umysł spłatał mi skandalicznego figla?

"Kryminologów trzech" - dwa lata temu pytałem profesora z pokrewnej dziedziny na prośbę osoby zainteresowanej, jak wygląda możliwość rozpoczęcia kariery w tym zawodzie (właśnie: kryminologa, a nie kryminalistyka) oraz gdzie można się kształcić. Wszyscy trzej według uzyskanych przeze mnie informacji zajmują się intensywnie działalnością dydaktyczną i próbują rozpowszechnić tę dziedzinę w Polsce, czego efektem było - jak mi powiedziano - powstały parę lat temu na jednej z uczelni kierunek specjalizacji "kryminologia". Teraz widzę jednak, że tych kierunków jest sporo, więc może informacja ta jest już nieaktualna.

Jak na forum internetowe to i tak już dość precyzyjne informacje :)

pawelozory

2016-03-15, 13:11
Nie poprawiałem. Umysł spłatał Ci figla, zdarza się :)
Z jednej strony dziwne, że (2 lata temu) było 3 kryminologów, z drugiej zaś to całkiem możliwe w przypadku, gdy mówiąc o kryminologach miał na myśli ekspertów tej dziedziny. Osobiście znam dwóch (młodszy i starszy oficer o zainteresowaniach kryminologiczncyh), jednak nie są oni biegłymi. Mimo, iż nie interesuję się za bardzo kryminologią, spróbuję się dowiedzieć jak to wygląda bo powiem szczerze, że bardzo zaskoczyłeś mnie tą informacją. ;)

W............R.

2016-03-16, 09:00
Będę wdzięczny za informacje i przekażę dalej. Mówiłem właśnie o kryminologach z uprawnieniami, bo zainteresowania lub praktyczne zajmowanie się tą dziedziną to zupełnie inna sprawa.

kapadocja

2017-11-27, 14:06
Feluś uczył mnie logiki :/ Najmniej logiczny człowiek we wszechświecie.

A artykuł ciekawy ;)