Co do zdjęcia, czy to na pewno gorący asfalt ? Wydaje mi się, że gorący asfalt wygląda nieco inaczej, jest bardziej związany, podgrzewany i nie jest przewożony na wywrotkach(bo by k***a zastygł i byśmy mieli drogę na naczepie). Myślę, że koleś po prostu zginał pod ciężarem/z braku powietrza.
Na harda za słabe ale jak by co to przenieść
do absurdów dnia codziennego też się nie nadaje, to przenoszę