GMO jest w PL od dawna w każdym supermarkecie. 3 lata temu kupiłem sobie jabłko w Lidlu. Zapomniałem go zjeść leżało 3 tygodnie i nie zgniło było tylko miękkie. Po przekrojeniu nadal nadawało się do jedzenia. Nie wiem skąd to "przebudzenie" skoro GMO jest już u nas od dawna sprzedawane. Moim zdaniem nie ma się czego bać, żywność jak każda inna naturalna tyle że posiada zmieniony kod genetyczny. GMO może być jedynie problemem dla pszczół.
Wielkie korporacje dymają was jak chcą. Wmówią wam, że coś jest szkodliwe a potem płacicie dwa razy więcej za to samo lub gorszej jakości mające znaczek "nie modyfikowane" albo "produkt ekologiczny". Tak dla GMO! W końcu zaistniała technologiczna możliwość skutecznej walki z głodem.
nie wiem co się tak spinacie z tym GMO, jakąś jem owoce i warzywa tyle lat i żyje, a jeśli myślicie że gmo zostało wprowadzone niedawno... to się niestety mylicie