jak kot ma 4 łapy i ku*asa zawołasz to też nie przyjdzie

Radziecki naukowiec przeprowadza badanie narządów słuchu muchy. Wysunął tezę, że mucha, z uwagi na brak widocznych uszu, słucha odnóżami.
złapał muchę, wyrwał jej skrzydełka, położył na blacie i mówi:
- Nu, mucha, idzi. - Mucha idzie.
Wyrwał jedną parę nóg, połozył muchę na blacie i mówi:
- Nu, mucha, idzi. - Mucha idzie.
Wyrwał drugą parę nóg, położył muchę na blacie i mówi:
- Nu, mucha, idzi. - Mucha z trudem, ale idzie.
Wyrwał trzecią parę nóg, połozył muchę na blacie i mówi:
- Nu, mucha, idzi. - Mucha nie idzie.
Naukowiec zadowolony zapisuje wynik doświadczenia:
- Po wyrwaniu wszystkich odnóży mucha ogłuchła.

@up

Ale czy można to nazwać pracą w szołbiznesie?

@up

Wątpię, ale pocieszające jest to, że w te branży już niżej się upaść nie da niż to stanowisko

fajny czarny humor ;D -Sadistic

Nie przyjdzie bo nie ma łap, a nie dlatego, że nie słyszy. Bo tak naprawdę to cały czas słyszy. Tylko nie ma możliwości się poruszać bez kończyn.

@up o k***a szerloku

@kulin
Dochodzę do wniosku, że na sadolu admin powinien dodać co takiego jak antypiwo, odejmujący piwo od tych już zebranych za głupote, tak to w kierunku kulina.

Dochodzę do wniosku, że na sadolu admin powinien dodać co takiego jak antypiwo, odejmujący piwo od tych już zebranych za głupote, tak to w kierunku kulina.

a mi się podobał jego post

Radzieccy naukowcy odkryli w latach 60 nerw łączący ludzkie oczy z odbytem. Stwierdzono, że jeśli pacjenta będzie się kłuło igłą w odbyt, to z oczu polecą łzy

Radzieccy naukowcy odkryli w latach 60 nerw łączący ludzkie oczy z odbytem. Stwierdzono, że jeśli pacjenta będzie się kłuło igłą w odbyt, to z oczu polecą łzy

Widzisz wiesz gdzie dzwony biją ale nie w którym kościele...

Radzieccy naukowcy odkryli powiązanie OKA z DUPĄ...

testy przeprowadzone na człowieku wykazały że po wbiciu igły w dupe pacjent popłakał się....

W momencie wbicia igły w oko pacjent zesrał się....

Za takie dżołki, to się szarpie rzepę.

Wersja z ruskim naukowcem o niebo lepsza

Fake. Kot nigdy nie przyjdzie na zawołanie, jak nie masz żarcia w ręce.