Teraz to mamy inne zmartwienie. Tak jak przewidywałem, ktoś od jednej z rywalek wpadł na dokładnie ten sam pomysł Przez wczorajszy dzień zawędrowała z jakiejś odległej pozycji wprost na drugą (na szczęście z minimalną różnicą w stosunku do 3 miejsca).
Mimo, że nasz dotychczasowy urobek daje Pięknisi duży bufor bezpieczeństwa, nie możemy spocząć na laurach! W ostatnich godzinach trwania konkursu walka może być bardzo zacięta!
Co to w ogóle ma być za pogrywanie z sadolami?! Jeszcze żeby się nie okazało, że przegramy z jakimiś userami joe monstera albo innego przybytku gimbusów. Szanowna społeczności sadistica, do dzieła!