18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Głębokie friendzone

ewenon • 2014-10-04, 18:37
Jestem już w tak głębokim friendzone, że
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
poznałem rodziców jej chłopaka...

gaijin

2014-10-04, 19:40
Spokojnie, zar*chasz jak tylko ją rzuci.

sunnyeric

2014-10-04, 19:41
@up
obsypana diamentami

PhantomMask

2014-10-04, 20:10
a ja powiem tyle, że mi się k***a aż smutno zrobiło bo to jest ch*jowe i tyle...zaraz się znajdą sadolowi dżoleży co jedyne co r*chali to zwinięty ręcznik z tekstem, że k***a prawdziwy facet potrafi zdobyć kobietę :facepalm:

kroenen

2014-10-04, 20:14
jakie to uczucie zaj***ć kawał z kwejka ? :D

Dziku11

2014-10-04, 20:18
@gaijin Nie zar*cha, będzie tylko jej poduszeczką do wypłakania się i nic więcej, bo ona ma go głęboko w dupie a jego starania (nawet szczere i duże) są gówno warte. Ona widzi w nim tylko koleżankę z fiutkiem nie faceta. Jedynie co może zrobić aby zar*chać to znaleźć sobie dziewczynę w chwili, kiedy przyjaciółka jego zostanie rzucona albo zerwie ze swoim chłopakiem. Wtedy jego uwaga zostanie skupiona na dziewczynie a przyjaciółka odczuwać będzie jej deficyt, zrodzić się mogą wtedy dwie sytuacje: a) Przyjaciółka stanie się zazdrosna o niego i zacznie widzieć w nim mężczyznę co jest najlepszą dla niego sytuacją, ponieważ wówczas może on to wykorzystać b) Przyjaciółka, która będzie czuć się skrzywdzona (niezależnie od tego czy rzuci czy zostanie rzucona) nie będzie chciała wchodzić w żadne związki, do momentu pojawienia się uczucia samotności i wtedy znajdzie kolejnego ponieważ w tym wszystkim nasz autor nie będzie postrzegany jako ewentualny obiekt uczuć (nigdy nim nie był i nigdy nie będzie). Na tę chwilę radził bym mu stopniowo się od niej odsuwać ale ciągle pozostawać przy niej, aby nie stracić zaufania, dalej być w tej relacji ale przyjmować raczej niezależną rolę, oraz przede wszystkim zacząć subtelnie psuć jej związek (ma w końcu najlepszą możliwość to zrobić)

spr_szn

2014-10-04, 20:22
kawał z wczesnych lat demotywatorów

ellsworth

2014-10-04, 20:52
Jacyś niewyżyci seksualnie frustraci wymyślili to całe "friendzone", no bo przecież nie można mieć przyjaciółki, gdzieżby. Trzeba postrzegać każdą dziewczynę jako "złośliwą narośl wokół pochwy" i jeśli się ją nie wygrzmoci to jest stracona dla świata. :facepalm:

JaroMateusz

2014-10-04, 20:59
@kroenen Jakie to uczucie przeglądać kwejka?

Insaner

2014-10-04, 21:07
ellsworth napisał/a:

Jacyś niewyżyci seksualnie frustraci wymyślili to całe "friendzone", no bo przecież nie można mieć przyjaciółki, gdzieżby. Trzeba postrzegać każdą dziewczynę jako "złośliwą narośl wokół pochwy" i jeśli się ją nie wygrzmoci to jest stracona dla świata. :facepalm:



Oczywiście, że można się przyjaźnić z przedstawicielem płci przeciwnej - sam mam koleżanki, które traktuję czysto 'platonicznie' i nigdy o nich nie myślałem jako o "obiektach seksualnych" jakkolwiek dziwnie to brzmi (nie to, że są brzydkie, czy coś). Po prostu dopóki obydwie strony traktują siebie w te sposób, to wszystko jest ok. Gorzej jeśli starasz się o dziewczynę, jesteś na każde jej zawołanie, dajesz jej do zrozumienia, że coś do niej czujesz, a ona ma to w dupie i tylko pogarsza sytuację opowiadając ci o innych facetach i żaląc się, że nikogo nie ma ;)

WojtekZakus

2014-10-04, 21:11
Jakiś czas temu znajoma, u której wpadłem we friendzone znalazła sobie chłopaka. Po 2-3 miesiącach okazał się dupkiem (znalazł sobie inną), ta w płaczu do mnie etc etc. Dowiedziałem się, że jestem najlepszym przyjacielem jakiego można sobie wymarzyć. Co się stało kilka dni temu? Znalazła kolejnego, który miał od początku tego roku jakieś 12 dziewczyn (znam go trochę)



Chyba już nie wyjdę z tego...

PhantomMask

2014-10-04, 21:14
WojtekZakus,
będziesz skakał, będziesz latał nieba przychylisz a i tak pójdzie w czorty z jakimś ku*asiarzem....a później i tak przyjdzie koza do woza bo ku*asiarz okazał się większym ku*asiarzem na jakiego wyglądał ale i tak będzie miała ciebie w dupie...smutne ale prawdziwe

WojtekZakus

2014-10-04, 21:20
PhantomMask napisał/a:

WojtekZakus,
będziesz skakał, będziesz latał nieba przychylisz a i tak pójdzie w czorty z jakimś ku*asiarzem....a później i tak przyjdzie koza do woza bo ku*asiarz okazał się większym ku*asiarzem na jakiego wyglądał ale i tak będzie miała ciebie w dupie...smutne ale prawdziwe



Wiem, że jest to prawdziwe. I to jest k***a w tym najgorsze. Ale jest i dobra rzecz w tym. Brat jednej z jego byłych to mój w miarę dobry kumpel i się szykują na niego :)