W spadku swobodnym, pomijając opór powietrza, to 4,5 km xD ale coś mi się wierzyć nie chce. Pewnie to odbijanie się od ścian rury spowalnia kamyczek i może wytwarza się jakaś poduszka powietrzna zaraz przed nim.
W spadku swobodnym w próżni i bez obijania się o rurę to 4,5 km ....
Tutaj ten kamień się strasznie obija. Ciężko coś policzyć bez dodatkowych obserwacji