18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Gleba na motocyklu

Paheł • 2013-06-09, 21:57
Chyba za szybko wszedł w zakręt

:ok***a:
Materiał Własny

TytanowyAndrzej

2013-06-09, 22:01
znam sie na tym. jestem eksepertem. stwierdzam, piasek byl na jezdni.

~Velture

2013-06-09, 22:18
Wina osobówek bo nie spojrzeli w lusterka.

Usztafik

2013-06-09, 22:28
Szalony motocyklista, łał

lyrinx

2013-06-09, 22:28
Jazda po pasach jest gorsza niz po mokrej nawierzchnii. Nic sie nikomu nie stalo a gosciu pojechal dalej.

szymon77513

2013-06-09, 22:33
zapatrzył sie na blondyneczke :jumpingtits: w przy krótkiej mini na rogu...

cizia666

2013-06-09, 22:41
Ciekawe czy pan motocyklista przegląda sadola. Jeśli tak to pozdrawiam i przede wszystkim życzę przyczepności no i szerokości też.

adresikpuma

2013-06-09, 22:52
szybko się pozbierłał :)

Gu...........99

2013-06-09, 23:20
Farba na pasach, śliskie kurestwo, dlatego zawsze jadę "po czarnym".

jeloo

2013-06-10, 13:39
Za mocno się złożył i najechał na pasy. Z tego co wiem, na zachodzie stosuje się wtapianie pasów w asfalt, dzięki czemu są one tak samo przyczepne jak normalna nawierzchnia. W Polsce są malowane, a farba jest piekielne śliska. Jadąc samochodem tego się nie odczuwa. Dla motocyklisty to śmiertelne niebezpieczeństwo nawet na suchej nawierzchni, a co dopiero mówić o mokrej jezdni. Gdyby wbił się między pasy, albo ściął ten zakręt i jechał w mniejszym złożeniu, to mógłby wyjść, ale chyba chciał się popisać i średnio mu to wyszło.

Ahhh, te wredne zebry..

Edit:
Aha, i muszę się przyczepić do sposobu w jaki podnosił ten motocykl. Jak tak jeszcze będzie go podnosił, to się chłopak może ostrych kontuzji nabawić.

mare30ks

2013-06-10, 13:40
co to za baton zeby na skrzyzowaniu skladac sie jak jakims supermoto w zakret

Srasłkasz

2013-06-10, 13:45
Wina motocyklisty, bo jechał na jednym kole.

mayhem86

2013-06-10, 13:46
Z relacji komendanta Ślepokury wynika, że motocyklista chciał pokazać "witkę" koledze na czerwonym motocyklu, następnie kątem prawego oka zauważył blondynkę. W efekcie nie mógł się zdecydować na co ma patrzeć a już zupełnie zapomniał o prowadzeniu motocykla.
30 minut wcześniej, znana miejska emerytka wyprowadzała swojego żółwia na spacer, który mówiąc kolokwialnie zesrał się na środku przejścia dla pieszych. To właśnie kupa żółwia spowodowała uślizg tylnego koła motocykla.

Zbieżność wyżej wymienionych czynników spowodowała widowiskową, acz mało dramatyczną w skutkach kolizję motocyklisty z asfaltem.

Ps. Asfalt zbiegł z miejsca zdarzenia.

HariDee

2013-06-10, 13:46
Hahahaha, co ja ci moge wiecej powiedziec, no cwok, cwok ogromny.. Dalej jestem za tym aby na pierdziawy-skutery trzeba bylo miec kat a, bo wyjedzie ci taki rajdowiec na droge i jak ta pipka sie wylozy na zakrecie :D