Krzywdy nikomu nie zrobili. W mojej szkole było identycznie. A że była sk***iała dyrekcja to i my grzeczni nie byliśmy. Już widze jak w waszych szkołach siedzicie jak myszki wpie**alając kanapeczki, a jeśli tak to podziwiam. Dzień w dzień siedząc w szkole po 6 godzin przez kilka lat trzeba było coś odpie**alać, żeby nie zwariować. A wtedy jeszcze byliśmy w sumie dziećmi ;]