18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Gimnazjum 2015

Mercury001 • 2015-02-05, 18:54
W gimnazjalnym sklepiku szkolnym.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry dziewczynko.
- Proszę chipsy.
- Chipsy w szkole są zabronione
- To może pączka z lukrem?
- Niestety nie mogę sprzedać ci pączka z lukrem bo jest niezdrowy, bez lukru z resztą też.
- Kanapkę?
- Ministerstwo zastanawia się czy to masło jest niezdrowe, czy margaryna, dlatego kanapek nie ma.
- A może sałatka?
- Z kapusty?
- Może być.
- A z jakiej kapusty?
- Hmmm. Z czerwonej?
- Nie ma. Badają na okoliczność pestycydów. Z zielonej też nie ma, a pekińska jest zabroniona z powodów ideologicznych.
- To co jest?
- Pigułki wczesnoporonne, W promocji. Dać paczkę?

:lodowka:

Sayagin666

2015-02-05, 21:47
no wlasnie z lewaczkami z gimnazjum, ktorzy cycka to macali tylko jak im matka pozwolila, jest taka dyskusja - daj im jakis argument dlaczego sa dwulicowi i PRO-Life i PRO ogolnie jesli chodzi o gejow, tranzystorow i nie zabijanie mordercow itd a sa przeciw nowemu zyciu, ktore nie moze samo sie obronic - to jakos na ten temat za duzo nie maja do powiedzenia...

ckbs

2015-02-05, 21:54
Sayagin666 napisał/a:



pie**olenie o szopenie. Z zarodka co bedzie ? k***a telewizor ? Kanapka ? Lama ? To jest nowe zycie i z niego wyrosnie czlowiek. To jakby pie**olic, ze nie zabilo sie czowieka tylko zamknelo sie go w piwnicy na miesiac bez zarcia i wody. Pojabana linia rozumowania, majaca na celu oczyszczenie sumienia.

Nienawidze takiej poj***nej i dwulicowej lewackiej logiki - jestesmy za wolnością i każdy ma prawo do życia - homosie, tranzwestyci i inni zboczency i trzeba ich tolerowac bo takie maja prawo ! Zboczencow i zwyrodnialcow nie mozna zabic bo to czlowiek i ma prawo do zycia ! Jesli chodzi o dzieci to j***ć - nie maja szansy sie obronic wiec mozna je zabic w imie wolnosci matki ! Popaprancy...

Niewazne jak bedziecie to nazywali, fakt bedzie faktem.


Będziesz kiedyś w ciężkiej sytuacji życiowej, finansowej i Twoja kobieta zajdzie w ciążę. Okaże się, że dziecko się źle będzie rozwijać i nigdy nie będzie w pełni sprawne, albo będzie warzywem, albo coś podobnego i wtedy staniesz przed wyborem: dziecko się urodzi, nie mając nigdy normalnego życia, gdzie zostanie ono zniszczone obojgu rodzicom (uraz psychiczny, większe problemy finansowe, bo kosztuje i dziecko i leczenie, problemy z otaczającym was światem - polska nietolerancja) lub aborcja i możliwość przeżycia normalnego życia przez Ciebie i partnerkę i ewentualnie poczęcie zdrowego dziecka, bądź adopcja.
Może wtedy dorośniesz do tematu, o którym piszesz.

Wyobraź sobie jeszcze, że decyzję o tym, czyli całym Twoim życiu, oraz życiu Twojej rodziny podejmuje obca osoba, która pierwszy raz Cię widzi na oczy i ta decyzja w jego życiu nie zmieni kompletnie nic.

IRONiczny

2015-02-05, 22:01
@Sayagin666
To teraz otwórz książkę do biologii i dowiesz się że żona Terlikowskiego stosując metody które niby zwiększają płodność doprowadziła do tego że więcej zarodków pozbyła się ze swojego ciała niż po zażyciu tego j***nego EllOne

abdul

2015-02-05, 22:20
takie tylko pytanko -
95% polakow to katolicy, a w polsce przeprowadza sie rocznie od kilkunastu do kilkudziesieciu tysiecy nielegalnch zabiegow przerwania ciazy (wg niektorych zrodel ponad 100000). do tego kilkaset legalnych i ch*j sam wie ile rownie legalnych poza granicami (czechy, niemcy, skandynawia byle zsrr).
- kto sie k***a skrobie? te 5%, w sklad ktorych wchodza rownie swietojebliwi innowiercy?
i co was k***a boli tabletka po? ktos kaze kupowac?
wypie**alac obludnicy!

Dh...........ar

2015-02-05, 22:25
Najbardziej mnie rozpie**ala tekst że masturbując się spuszcza się miliony istnień w kiblu. Po pierwsze, aby powstało coś co nazywamy człowiekiem muszą się połączyć plemnik i komórka jajowa bo idąc tą logiką to kobieta to miesiąc zabija, a facet to w przeciągu miesiąca wybija populację tej planety.

Prawo w Polsce akurat nie jest takie złe, płód jest efektem gwałtu, zagraża życiu matki lub będzie ciężko chory to faktycznie można wykonać aborcję, bo taki dzieciak nie będzie miał nawet możliwości na normalne życie.

W związku z aborcją mam jeden problem, chodzi po prostu o ponoszenie pewnych konsekwencji swoich działań i tego że jako istota myśląca odpowiadasz za swoje czyny. Jest tyle różnych sposób antykoncepcji że zajście w ciąże można ograniczyć do błędu statystycznego. No, ale żeby się spierać to przeciwnicy musieliby wykazywać się twardą logiką której u wielu brak.

pemb

2015-02-05, 22:26
@Sayagin666
Nie spinaj tak, bo żyłka pęknie. I najlepiej nie wal konia bo bozia patrzy.

ckbs

2015-02-05, 22:36
abdul napisał/a:


95% polakow to katolicy


Gówno prawda, nienawidzę tego stwierdzenia. To takie prawdziwe jak fakt, że ja i mój pies mamy statystycznie po 3 nogi. Mnóstwo ludzi się nie wypisało z kościoła (tzw. apostazja), bo mają to zwyczajnie w dupie, sam jestem tego przykładem.
Praktykujących (czyt. chodzących do kościoła, m.in. na pokaz) nie ma nawet połowy, a KATOLIKÓW z krwi i kości czyli robiących to, w co wierzą, lub chociaż starających się, to nie ma pewnie nawet 0,1%.
Poza tym małym fantem zgadzam się z resztą Twojej wypowiedzi, także bez spiny :P

Sert93

2015-02-05, 22:40
Radysh napisał/a:

Te pigułki (dzień po/EllaOne itp.)nie są wczesnoporonne.
One nie dopuszczają do zapłodnienia. Tylko i wyłącznie.

Tylko hazany i k***a fascynaci logiki terlikowskiej twierdzą inaczej.




Jak się półinteligencie nie orientujesz, to proszę Cię - milcz.

Akurat w przypadku EllaOne w okół których ostatnio taka wrzawa w zależności od momentu mają rożne działanie tj.:

- działanie antykoncepcyjne tzn:
a) hormony zawarte w tabletce nie pozwalają na owulację, czyli uwolnienie komórki jajowej z jajnika
b) hormony zawarte w tabletce stymulują błony śluzowe - zarówno macicy jak i jajowodów, aby zmienić ich fizjologiczne dla danego momentu owulacji wydzieliny, co nie pozwala na połączenie komórki jajowej z plemnikiem

- działanie wczesnoporonne tzn. działanie już po połączeniu się komórki jajowej z plemnikiem, czyli po zapłodnieniu.
Do zapłodnienia dochodzi w jajowodzie, tabletka taka, dzięki hormonom w niej zawartym zaburza przebudowę nabłonka macicy, doprowadzając do tego, iż zapłodniona komórka jajowa nie ma jak zagnieździć się w macicy i dochodzi do jej obumarcia - także ma działanie wczesnoporonne

Także pseudonaukowcu doedukuj się zanim próbujesz zabłysnąć, albo milcz.

rew123321

2015-02-05, 22:42
ckbs napisał/a:


Będziesz kiedyś w ciężkiej sytuacji życiowej, finansowej i Twoja kobieta zajdzie w ciążę. Okaże się, że dziecko się źle będzie rozwijać i nigdy nie będzie w pełni sprawne, albo będzie warzywem, albo coś podobnego i wtedy staniesz przed wyborem: dziecko się urodzi, nie mając nigdy normalnego życia, gdzie zostanie ono zniszczone obojgu rodzicom (uraz psychiczny, większe problemy finansowe, bo kosztuje i dziecko i leczenie, problemy z otaczającym was światem - polska nietolerancja) lub aborcja i możliwość przeżycia normalnego życia przez Ciebie i partnerkę i ewentualnie poczęcie zdrowego dziecka, bądź adopcja.
Może wtedy dorośniesz do tematu, o którym piszesz.

Wyobraź sobie jeszcze, że decyzję o tym, czyli całym Twoim życiu, oraz życiu Twojej rodziny podejmuje obca osoba, która pierwszy raz Cię widzi na oczy i ta decyzja w jego życiu nie zmieni kompletnie nic.



pierwszy poleci po taką pigułę i skrobankę zrobi, tylko się nie przyzna, bo nie wypada
bo tacy są katotalibowie

Konkurs: kobiety jakiego wyznania dokonują największej ilości skrobanek w Niemczech? :>

eterhal

2015-02-05, 23:04
milk_powder napisał/a:

@sayagin666
niestety fakty są takie, że ellaone uniemożliwia zapłodnienie tylko i wyłącznie. po zagnieżdżeniu zarodka dość paradoksalnie, ale podtrzymuje ciążę. zapłodnienie to niekoniecznie szybki proces. otwórz książkę od biologii i poczytaj trochę.
może pora przestać walić konia, skoro uniemożliwienie zapłodnienia to sztuczne poronienie?



Domyślam się, że ta odpowiedź jest jednak do mnie. Tak się składa, że na biologii znam się całkiem dobrze, i zapłodnienie to jest dość szybki proces. Uwzględniając wszystko od początku do końca szacuje się, że zapłodnienie mieści się w 12-24 godzinach od stosunku. Tabletki "dzień po" nie działały by więc raczej na zasadzie którą próbujecie tu przedstawić. Ich składnik aktywny to najczęściej octan uliprystalu, czyli przeciwieństwo progesteronu. Brak progesteronu w okresie zapłodnienia jest analogiczny do sytuacji, w której zanika ciałko żółte, czyli powoduje nieprzygotowanie błony śluzowej macicy do implantacji zarodka i skutkuje wystąpieniem krwawienia miesiączkowego. Gdyby te tabletki miały zapobiegać zapłodnieniu, to moim zdaniem powinny się nazywać "dzień przed" i zawierać przeciwieństwo hormonu luteinizującego, które teoretycznie opóźniłoby pęknięcie pęcherzyka Graafa i powodowałby uwolnienie komórki jajowej kilka dni po stosunku.

@Edit, pogrzebałem, dowiedziałem się. Jest dokładnie tak jak mówie, i to w jednym! Tabletka wzięta przed owulacją hamuje jajeczkowanie, a po owulacji zapobiega implantacji. Potwierdza to również człek zacny pode mną, podający się za farmaceute, więc twój argument jest inwalidą.

Unguator

2015-02-05, 23:19
@Radysh
Niestety ale nie zgadzam się z twoim komentarzem. Głównym mechanizmem preparatu owszem jest nie dopuszczenie do zapłodnienia poprzez hamowanie owulacji. Jednak gdy dojdzie do zapłodnienia EllaOne może wykazać działanie antyimplantacyjne czyli wczesnoporonne. Jestem farmaceutą. Nie siej propagandy. Dziękuję :amused:

Filogyna

2015-02-05, 23:23
Sayagin666 napisał/a:

no wlasnie z lewaczkami z gimnazjum, ktorzy cycka to macali tylko jak im matka pozwolila, jest taka dyskusja - daj im jakis argument dlaczego sa dwulicowi i PRO-Life i PRO ogolnie jesli chodzi o gejow, tranzystorow i nie zabijanie mordercow itd a sa przeciw nowemu zyciu, ktore nie moze samo sie obronic - to jakos na ten temat za duzo nie maja do powiedzenia...




A mimo wszystko nie masz problemu żadnego, jeśli chodzi o zabicie komara. A jednak komar w jakimś tam ograniczonym zakresie intencjonalnie kieruje swoim losem - życie zawsze utożsamiane było z wolą. Zapłodniona komórka jajowa zaś podlega jedynie mechanizmom z góry ustanowionym.


Jak to więc jest, że nawet o życie przyszłej polędwiczki wieprzowej nie bardzo się martwisz, a myśląc o komórce odkrywasz dylematy moralne?

polarmis

2015-02-05, 23:26
Radysh napisał/a:

Te pigułki (dzień po/EllaOne itp.)nie są wczesnoporonne.
One nie dopuszczają do zapłodnienia. Tylko i wyłącznie.

Tylko hazany i k***a fascynaci logiki terlikowskiej twierdzą inaczej.



Te pigułki działają PO zapłodnieniu i nie dopuszczają do zagnieżdzenia się ZAPŁODNIONEGO JAJA (blastocysty w tym wypadku) w macicy, więc de facto są wczesnoporonne.

Jak nie masz pojęcia o czym gadasz to się nie wypowiadaj. Takie rzeczy to tylko w sejmie.

!Timon

2015-02-06, 00:42
I jak tutaj zaprzeczyć, że pomimo 6 lat podstawówki, 3 lat gimnazjum i 3-4 lat szkoły średniej mamy nadprodukcję debili w społeczeństwie?

Mądrzy ludzie opisali tutaj działanie leku, ch*j mnie to boli czym się człowiek szprycuje bo i tak zakaz aborcji/środków wczesnoporonnych jest martwym prawem tak jak ustawy antynarkotykowe.

Nie zmienia to faktu, że jednym z działań tabletek 72 po jest działanie wczesnoporonne w przypadku zapłodnienia PRZED implantacją.

Swoją drogą później jeden z drugim będą żebrać o in vitro bo po takich specyfikach jak i zwykłych tabletkach kobiety mają częściej problemy z zajściem w ciążę. Do tego dochodzą torbiele/skręty jajnika, nowotwory wątroby, nowotwory jajników, nowotwory piersi i prawdopodobnie też szyjki macicy. Oczywiście nie działa to tak, że każda kobieta będzie cierpieć skutki uboczne bo tylko mała część. No ale trzeba o tym mówić a nie później skamleć. Tak samo jest z paleniem fajek - pal sobie jak chcesz ale nie jęcz jak dostaniesz raka płuc.
Piszę to jako lekarz. Ateista.

Żryjta ludzie co chcecie ale nie róbcie pie**olnika w głowie dzieciakom, że to takie k***a dropsy na wypadek jak coś pójdzie nie tak. Dzieciaki i tak gówno się uczą na biologii, ewentualnie jebną cykl rozwojowy chełbi modrej, a wy jeszcze im napie**olicie dodatkowych głupot do głowy.

milk_powder

2015-02-06, 00:58
więc powtórzę raz jeszcze - PO ZAGNIEŻDŻENIU zarodka ellaone podtrzymuje ciążę.
ciąża rozpoczyna się zagnieżdżeniem zarodka. tyle w temcie. połączenie plemnika z komórką jajową nie jest żadną ciążą - wciąż jest to komórka jajowa i plemnik, takie same jak na podpasce czy waszej piżamce. jeśli w tym momencie zygota jest już dzieckiem, czemu nie sprawiacie im chrześcijańskich pochówków?
jest jeszcze odmienny punkt widzenia - ciąża wg ginekologów/położników rozpoczyna się pierwszego dnia cyklu miesięcznego. czyli ani nie ma komórki jajowej, ani plemnika, ani zapłodnienia. czyli przeciwdziałanie stosunkowi seksualnemu też w pewnym metafizycznym znaczeniu jest aborcją.
@timon
takie specyfiki utrudniają zajście w ciążę? zabawne, bo właśnie takimi specyfikami leczy się niektóre rodzaje niepłodności, ale to już jest wyższa szkoła jazdy... zwłaszcza dla kogoś, kto niewiele wyniósł z biologii w szkole (rozumiem, że oceniasz wszystkich według siebie).