Jak obracasz się w takim śodowisku, gdzie albo są wsianki, albo plastiki albo laski ubrane jak ta co rapowała, to potem tak masz.
Jak jesteś odpowiednim typem człowieka to zwykle obracasz się w środowisku, gdzie z tego typu rzeczami się po prostu nie stykasz za bardzo. I są tam normalne fajne kobiece kobiety. Ale na wiejskiej dyskotece, imprezie na remizie czy na trzepaku przy blokach takich raczej nie znajdziesz.
Chociaż spedaleni faceci teraz faktycznie są wszędzie, szczególnie w dużych miastach. Mimo wszystko jest masa zdrowo myślących ludzi (i tych niemyślących, dresów), którzy starają się to wyśmiewac i tępic. Poza tym jak jakieś laski lecą na spedalonych cwe*ów, to to ich gust.
Jak facet jakiś by leciał np na grube baby z masą trądziku na twarzy, to w czym problem, to on jest debilem
A laski które się wtedy roztywają i nie myją twarzy albo coś, żeby wyglądac paskudnie też proszę bardzo, niech się ci fetyszyśi dobierają w swoich środowiskach. Chociaż jest to trochę wbrew zasadom natury, normalnie powinni powymierac.
To zazwyczaj najmniej kobiece damy narzekają na brak męskich dżentelmenów. Jak to mówią: "Najmniejsze psy najgłośniej szczekają"
o wiele bardziej wolę dziewczynę w za luźnych ciuchach, nota bene są to damskie nie męskie ciuchy, niż w takim stroju jaki opisałem. Być może dlatego, że w płci przeciwnej widzę nie tylko cycki i dupę i nie muszę widzieć jak zajebiście się odkształcają pod mega seksownym strojem.