...Sobieski pod Wiedniem walczyl za wiare. Walczyl z kozojebcami pod sztandarem religii. Polska przedmurze chrzescijanstwa...
Rozk***iają mnie niektórzy "sadole - ateiści".. Jeździcie po ciapatach - ok, tak trzeba.. ? Ale po katolikach, po ch*j ? Jaki macie z tego pożytek wielce j***ni ateiści od siedmiu boleści ?
Rozk***iają mnie niektórzy "sadole - ateiści".. Jeździcie po ciapatach - ok, tak trzeba.. ? Ale po katolikach, po ch*j ? Jaki macie z tego pożytek wielce j***ni ateiści od siedmiu boleści ?
Dam ci mini lekcję historii. Może kiedyś będą z ciebie ludzie
Sobieski pod Wiedniem rozj***ł nie muslimów, ale wojska Imperium Osmańskiego. To nie była religia, ale polityka. Sobieski rozj***ł Turków i ch*ja wielkiego z tego miał. Poza łupami nic nie zyskał.
Sobieski pomógł Austriakom, którzy 80 lat później rozj***li I Rzeczypospolitą. gdyby im nie pomógł, to I Rzeczypospolita graniczyła by z Imperium Osmańskim, które bardzo lubiło napie**alać się z ruskami. Inaczej to wszystko mogło wyglądać.
Myśl.
Nawet ciapaci nie maja takiego bólu dupy jak katolicy