Populistyczny filmik. Mydlenie oczu bez podawania żadnych faktów!
Może i rzeczywiście jest jak ten koleś gada, ale ja w tym wyczuwam tylko pieprzenie o jakimś spisku, na którego istnienie podał dowód w postaci braku dowodu. Równie dobrze mógłbym wierzyć w boga.
@szponiasty mógłbyś wytłumaczyć w jaki sposób miałbym przestać płacić podatki? Wypłatę na konto dostaję już po odjęciu podatków. Pytam normalnie z czystej ciekawości. Dzięki.
jak mnie wk***iają takie filmiki... Później się statystyczny użytkownik internetów naogląda takich gówien i tylko marudzi, że wszyscy złodzieje, że k***a źle zamiast się do roboty wziąć.
TAK jesteśmy bogatsi niż przodkowie!
Dlaczego tego nie odczuwamy?
Bo się od dobrobytu w dupie poprzewracało!
Spójrz na swój telefon, komputer, telewizor, samochód, mieszkanie/dom, jedzenie....
Chcesz pracować 10 godzin tygodniowo? Nie ma problemu! Tylko potem nie płacz, że nie masz telefonu z wyświetlaczem o przekątnej bilboard'a, że nie masz tych j***nych internetów na swoim komputerku i nie możesz oglądać tych filmików z kotami, które tak lubisz, nie masz kablóweczki żeby obejrzeć trudne sprawy. Myślę, że zmęczyłbyś się też paleniem w piecu kaflowym.
Pracujemy 8h 5 dni w tygodniu bo ciągle chcemy więcej! Nie chcemy życia jakie mieli nasi dziadkowie. Chcemy większych przekątnych, wygodniejszych i szybszych samochodów i dłuższych fiutów i właśnie dlatego człowiek będzie zapie**alał po 8 i więcej godzin po kres wieków, bo taka jego natura.
pomijając to czy on dobrze gada czy bredzi
Zajebiste, załóżmy, że w to wierzę, wierzę w to, że jesteśmy okradani przez kilka procent najbogatszych ludzi, załóżmy, że chcę się zbuntować, oddać życie w imię pieniędzy i dóbr, które jak uważam mi się należą (choć akurat dla mnie się nie należą i oddawać życia również nie chcę), co mam zrobić?
...kiedy już chcesz upubliczniać swoje przemyślenia, wiedzieć, że po amerykańsku "billion" znaczy miliard (ale to dlatego, że oni tępi są...)
Ciekawe kiedy lewackie cioty zrozumieją, że jeśli ktoś ma być bogaty, to ktoś inny musi być biedny. Proste k***a jak budowa cepa, ale lewacki niedorozwój nie ogarnia, bo sztuka dodawania i odejmowania jest mu obca.
A najlepsza beka to jest obarczanie bankierów za kryzys. Ich jedyną winą jest to, że pożyczali pieniądze właśnie tak ukochanej przez czerwone ścierwa biedocie. Biedocie, która chciała mieć, ale ruszyć dupy to się im nie chciało, więc brała na kredyt. Tak więc ponownie wniosek jest jeden - obecny kryzys to zasługa lewactwa.