Gościu z Ameryki zapodaje fejkowymi gazami w windzie.
tak
ja pie**ole. co to za język? k***a mać, ja rozumiem błędy, literówki i inne duperele (sam robię masę błędów) ale k***a bez przesady. nowe Esperanto wymyślasz czy jaki ch*j?
w całej firmie j***ło pierdami....
Kiedyś siedziałem sam w firmie, 40min do zamknecia, to se mysle - już luz. Akurat mi wibrowało po kiszkach to puściłem kilka konkretniejszych grzmotów. Pech chciał że przyszła klientka. Młoda blondyna, delikatnie po 20-tce. Mój ideał. A w całej firmie j***ło pierdami....