Co tam z tyłu stoi? Region autystyczny...?

Tak dla atomu w Polsce.
BTW Bangladesz już nas wyprzedził i niedługo ruszy budowa EJ. Białoruś leje już fundamenty pod reaktor. A Polska dalej w czarnej dupie. Jak zaczną się poważniejsze niedobory prądu, jak przyjdzie czas (już nie tak dużo zostało) na zamknięcie tych trujących węglowych elektrowni, to się nagle wszyscy obudzą i zaczną jęczeć, że już dawno powinniśmy byli stawiać atomówki.

A z tego co wiem, to jeszcze ze trzy elektrownie z reaktorami RBMK-1000 (typu tego, co czarnobylskie) działają bez problemu...

Ludzie są przeciwni elektrowniom atomowym, bo jak coś się stanie to będzie problem, a nie wiedzą, że nasi sąsiedzi mają elektrownie nie tak daleko oddalone od granic Polski i przy jakichkolwiek katastrofach skażony materiał nie uznaje granic, tylko przeniknie między innymi do Polski. Takie myślenie nizin społecznych.

Ja pie**ole na taką głupote aż brak mi słów
- Po pierwsze z atomu jest k***a wszystko, to co oni chcą nicości?
- Po drugie co ma Bóg do tego co człowiek buduje
- Po trzecie pomarszczone dupy tych moherów zawsze by były umyte w ciepłej wodzie bo to jest cholernie ekonomiczne
- Po czwarte ich zdarte krtanie od mszy byłyby mniej zanieczyszczone od "Atomu" niż od tego co teraz wdychają przez elektrociepłownie

4x combo breaker przez własną głupotę i niewiedzę.. Nic tylko się zaj***ć

Może i głupie pytanie, ale czemu tych resztek z elektrowni nie wystrzelić w kosmos?

Robimy (kraje mające teraz resztki) zrzutkę na rakietę i pierdu ją w kosmos. A tam można ją zdetonować i albo rozleci się na nieszkodliwe kawałki, albo spali się w atmosferze.

Może i głupie pytanie, ale czemu tych resztek z elektrowni nie wystrzelić w kosmos?

Robimy (kraje mające teraz resztki) zrzutkę na rakietę i pierdu ją w kosmos. A tam można ją zdetonować i albo rozleci się na nieszkodliwe kawałki, albo spali się w atmosferze.

Wyobraź sobie że będziemy robić tak samo przez przypuśćmy ok 300 lat orbitalnie. Wokół ziemi będziesz miał piękny pierścień zanieczyszczeń, a satelity będą się o to rozbijać. A załóżmy że będziemy każdy ładunek zabezpieczać i wystrzeliwać poza naszą orbite cyklicznie... piekielnie drogie w porównaniu do składowaniu tego w podziemiu. Póki to jeszcze mocno nie zawadza to nikt za bardzo tymi odpadkami sie nie przejmuje i nie bedzie sie przejmować przez jeszcze dluzszy czas, chyba że jakiś naukowiec-ekolog wpadnie na błyskotliwy pomysł

k***a co za kraj

Wyobraź sobie że będziemy robić tak samo przez przypuśćmy ok 300 lat orbitalnie. Wokół ziemi będziesz miał piękny pierścień zanieczyszczeń, a satelity będą się o to rozbijać. A załóżmy że będziemy każdy ładunek zabezpieczać i wystrzeliwać poza naszą orbite cyklicznie... piekielnie drogie w porównaniu do składowaniu tego w podziemiu. Póki to jeszcze mocno nie zawadza to nikt za bardzo tymi odpadkami sie nie przejmuje i nie bedzie sie przejmować przez jeszcze dluzszy czas, chyba że jakiś naukowiec-ekolog wpadnie na błyskotliwy pomysł

A składować to na księżycu?

Darkeduar i inne mądre atomowe, a może bardziej... jądrowe głowy. Energia atomowa jest jedną z najbrudniejszych i najdroższych technologii. Koszt budowy siłowni jądrowej: 3,6 mld euro za blok 1000 MWe, każdy kolejny to ok 2,5 mld euro. Czas trwania budowy to ok 10 lat. Koszt budowy nowoczesnej elektrowni weglowej o takich samych parametrach energetycznych... ok, 55% jądrowej.

Koszty utylizacji odpadów jądrowych, paliwo typu MOX, NIE DA SIE zutylizowac.
Paliwo uranowe pakuje sie do kontenerow i wio... pod Ziemie. Nikt nie potrafi powiedziec na ile sa wytrzymale kontenery. Nikt nie jest w stanie powiedziec co sie stanie, jezeli dojdzie do uszkodzenia pojemnikow, np za 1000/2000 lat. Okres polrozpadu uranu to 246 000 lat. Calkowity zanik emisji po 532 000 lat. Poczytajcie o problemach USA ze skladowaniem odpadow, poczytajcie o Rosyjskim Majaku oraz o Francuskich i Brytyjskich zakladach utylizacji.

Teraz sami sobie odpowiedzcie czy te puszki miedziano, olowiowo betonowe (kontenery) wytrzymaja setki tysiecy lat...

Btw. Poczytajcie nt. akcji wyciagania pretow paliwowych z basenow znajdujacych sie na szczytach zniszczonych reaktorow wFukushimie. Poczytajcie nt. obaw USa o skazenieniu calego zachodniego wybrzeza, o tym sie nie mowi bo to niewygodne, niemniej sa wiarygodne, rzadowe zrodla, ktore obawy potwierdzaja.

smaciekpl napisał/a:

Może i głupie pytanie, ale czemu tych resztek z elektrowni nie wystrzelić w kosmos?

Robimy (kraje mające teraz resztki) zrzutkę na rakietę i pierdu ją w kosmos. A tam można ją zdetonować i albo rozleci się na nieszkodliwe kawałki, albo spali się w atmosferze.



Wyobraź sobie że będziemy robić tak samo przez przypuśćmy ok 300 lat orbitalnie. Wokół ziemi będziesz miał piękny pierścień zanieczyszczeń, a satelity będą się o to rozbijać. A załóżmy że będziemy każdy ładunek zabezpieczać i wystrzeliwać poza naszą orbite cyklicznie... piekielnie drogie w porównaniu do składowaniu tego w podziemiu. Póki to jeszcze mocno nie zawadza to nikt za bardzo tymi odpadkami sie nie przejmuje i nie bedzie sie przejmować przez jeszcze dluzszy czas, chyba że jakiś naukowiec-ekolog wpadnie na błyskotliwy pomysł

Kiedys byl pomysl by wystrzeliwac wprost do slonca, nieststy jest jeden problem... rakiety. Dzisiejsze rakiety sa zawodne, pomysl co sie stanie kiedy taka rakieta eksploduje podczas wychodzenia na niska orbite

Jak się nam węgiel skończy to poj***ne anty atomy będą od razu chciały atom, ponieważ jest najbardziej wydajny. Wspomnicie moje słowa.

@darkeduar

Przyznaję, że nie jestem specem od fizyki jądrowej, ale uważam, że coś jest na rzeczy z tymi elektrowniami skoro kraje na zachodzie zaczynają zamykać elektrownie jądrowe. Widzą, że nie jest to najlepsze rozwiązanie i się z tego wycofują, więc głupotą jest pchać się w to teraz.

A ja się wcale nie dziwie że chcą w tych Gąskach postawić elektrownie atomową- tam jest k***a po prostu koniec świata ! Byłem tam i po prostu widziałem- dziura totalna do tego nad samym morzem

Gąski? Te obok Ełku?

Nie.
Te, koło Sarbinowa (dawne woj. koszalińskie)

Ale wy macie problemy z tymi elektrowniami. Na dzień dzisiejszy póki nie jesteśmy w stanie korzystać ze zjawiska jakie występuje na słoncu, to elektrownie jądrowe są najlepszym rozwiązaniem. Czarnobyl - stara radziecka technologia i czynnik ludzki przyczyniły się do katastrofy. Fukushima - też technologia nie była najnowoczesniejsza. Pomyślcie o korzyściach, dowiezienie paliwa potrzebnego do jednej elektrowni atomowej w ciągu roku jest w ch*j mniej kosztwone niż dowiezienie np. węgla do jakiejś elektrowni cieplnej. Dodatkowo elektrownie jądrowe produkują o wiele mniej dwutlenku węgla>

Sracie też o odpady, na dzień dzisiejszy najbardziej ekonomiczny i racjonalny sposób to skłądowanie ich pod ziemią czy pod wodą w jakichś kapsułach lub magazynach. Wystrzelenie w kosmos jest nieekonomiczen z dwóch powodów: Koszty oraz zmarnowanie zużytego paliwa. Kto wie, może za 20 lat ludzie znajdą zastosowanie dla odpadów i wtedy one będą potrzebne.

Zapas paliwa do takich elektrowni starczy na wiele więcej lat niż zapasy ropy, węgla, gazu jednocześnie

Ale wy macie problemy z tymi elektrowniami. Na dzień dzisiejszy póki nie jesteśmy w stanie korzystać ze zjawiska jakie występuje na słoncu, to elektrownie jądrowe są najlepszym rozwiązaniem. Czarnobyl - stara radziecka technologia i czynnik ludzki przyczyniły się do katastrofy. Fukushima - też technologia nie była najnowoczesniejsza. Pomyślcie o korzyściach, dowiezienie paliwa potrzebnego do jednej elektrowni atomowej w ciągu roku jest w ch*j mniej kosztwone niż dowiezienie np. węgla do jakiejś elektrowni cieplnej. Dodatkowo elektrownie jądrowe produkują o wiele mniej dwutlenku węgla>

Sracie też o odpady, na dzień dzisiejszy najbardziej ekonomiczny i racjonalny sposób to skłądowanie ich pod ziemią czy pod wodą w jakichś kapsułach lub magazynach. Wystrzelenie w kosmos jest nieekonomiczen z dwóch powodów: Koszty oraz zmarnowanie zużytego paliwa. Kto wie, może za 20 lat ludzie znajdą zastosowanie dla odpadów i wtedy one będą potrzebne.

Zapas paliwa do takich elektrowni starczy na wiele więcej lat niż zapasy ropy, węgla, gazu jednocześnie

Pieprzycie hipolicie . Zimna fuzja to kwestia 20-30 lat, a 20-30 to okres calkowitego wygaszenia sprawnego (nawet najnowszego) reaktora. Reakcje lancuchowe maja w dupie twoja technologie, rzadza nimi prawa fizyki:).

Uszkodzone reaktory w Fukuszimie beda wygasane przez 50-60 lat... . Przez caly ten czas beda emitowaly szkodliwe promieniowanie.

Co do puszkowania i pod wode, obys nie chcial widziec lkania swych wnukow w 10 pokoleniu. Jak to im mily Sweet zrobil piekna jesien sredniowiecza bezpiecznymi kontenerami. Poczytaj, zastanow sie, zerknij na badania non profitowe. Badania lobbystow wyliza ci jaja i zaproponuja budowe elektrowni jadrowej pod oknem:)

@mac80

A ty myślisz że po co odpady są ładowane w kontenery i wrzucane pod ziemie ?

Nie po to żeby tam zalegały. Co prawda tutaj trochę gramy w ciemno bo Panowie Naukowcy zadecydowali że to rozwiązanie jest zastosowane tylko tymczasowo. Odpady uranu i plutonu składowane w kontenerach pod ziemią nie mają się tam rozłożyć, tylko czekać. Mają czekać na moment w którym wynajdziemy BEZPIECZNY i tani sposób jego przeróbki, ponieważ technologia dnia dzisiejszego pozwala na bardzo stratną obróbkę wypalonego paliwa atomowego i jest bardzo nieopłacalna. Planowane jest utworzenie ogromnych podziemnych składowisk w których będzie się przerabiało wypalone paliwo na półprodukt który po wzbogaceniu będzie mógł wrócić do elektrowni. Taki Second Hand jądrowy ^^. Także nic się nie bój, żaden kontener nie będzie musiał wytrzymać ani 246 000 ani 532 00 lat, przy obecnym zaawansowaniu prac szacuje się opanowanie wystarczającej technologii na coś około 20 lat. Wtedy Wypalone paliwo będzie wracało do elektrowni w cyklu zamkniętym, a wtedy elektrownie atomowe będą jeszcze wydajniejsze.